I po sezonie
Sezon na maliny letnie praktycznie się już skończył. Ostatni plantatorzy dosłownie „rzutem na taśmę” próbują zebrać jeszcze ostatnie partie owoców, jednak pogoda całkowicie krzyżuje im plany. Teraz czeka nas chwila przerwy w podaży i rozpoczęcie sezonu jesiennego. Jak informują producenci nie ma co jednak liczyć na ogrom owoców, gdyż mrozy uszkodziły także odmiany jesienne i zbiory będą bardzo mizerne.
Czy to jednak przełoży się na ceny? Patrząc na to co się działo w czerwcu i lipcu plantatorzy nie mają już żadnych złudzeń. Wiedzą, że niezależnie od wielkości produkcji „przetwórcy zrobią swoje”. Wielu sadowników zapowiada, że ile będzie można, tyle owoców sprzedadzą na lokalnym rynku jako deser i dopiero w ostateczności zaczną wozić na skupy.
Tak czy inaczej nastroje wśród producentów malin są nie najlepsze. Sytuacja wyklaruje się jednak dopiero na początku sierpnia. Na razie pojedyncze skupy biorą jeszcze to co zostało z sezonu letniego. Za maliny PW do przemysłu w chwili obecnej można otrzymać od 3,50 do 4,00 zł za kilogram. W przypadku malin I klasy jakości ceny wahają się w granicach 4,00 - 4,50 zł za kilogram. Jeśli chodzi o maliny w klasie ekstra niektórzy wystawili na nią cenę, w granicach 4,60 - 5,00 zł za kilogram.
Zobacz więcej: Maliny?preview=1
Apetyt rośnie w miarę jedzenia?
czytaj dalej
Już bez "extra"
Drożej, ale nie drogo!
czytaj dalej
Ukraiński eksport owoców jagodowychrośnie
czytaj dalej
Ukraina: gwałtowny spadek cen malin
czytaj dalej