Jakoś tak…coraz taniej
Sytuacja na rynku malin przemysłowych zaczyna się zmieniać. Wygląda na to, że to początek końca sezonu malinowego na ten rok. Przetwórnie powoli „zwijają” interes, a sami plantatorzy uważają, że za jakieś dwa tygodnie będzie można uznać ten sezon za zakończony.
Największa zmiana dotyczy jednak cen, które pierwszy raz od początku sezonu zaczęły spadać. Przy poziomie 9 - 10 zł za kilogram oczywiście wciąż jest drogo, jednak nie aż tak jak jeszcze na początku września. Po za tym dziś firmy kupują albo maliny typowo najgorszej klasy PW, albo po prostu bez rozróżnienia klas jakości.
I tak za maliny PW na Lubelszczyźnie oraz we wschodnich powiatach Mazowsza można dostać od 9,00 do 9,60 zł za kilogram, w przypadku firm kupujących maliny „jak leci” ceny oscylują w granicach 9,20 - 9,80 zł za kilogram. Ceny powyżej 10 złotych za kilogram już się skończyły.
Na giełdach podaż malin szybko się kończy, za to ceny w przeciwieństwie do przemysłu, rosną. Dziś za 500 g opakowanie owoców trzeba zapłacić od 6,50 do 9,00 zł, co daje 13,00 - 18,00 zł za kilogram.
Zobacz więcej: Maliny?preview=1
Stabilnie, wysoko - czyli handel malinami trwa
czytaj dalej
Stabilniej na rynku
Nieco spokojniej w handlu malinami
czytaj dalej
Początek końca?
czytaj dalej
Cenowe wielkie woow!
czytaj dalej