Pogoda przekształca rynek malin
Zbiory malin odmian jesiennych trwają. Przetwórcy sądzili, że w tym roku obłowią się na owocach i kupią je w bardzo przystępnych cenach, tym bardziej, że GUS publikując pod koniec lipca wstępny szacunek głównych ziemiopłodów rolnych i ogrodniczych oszacował, że tegoroczne zbiory malin będą jeszcze wyższe od zeszłorocznych, rekordowych zbiorów i wyniosą łącznie 129,0 tys. ton.
Pogoda jak się okazuje krzyżuje zamierzenia przetwórców i plany produkcyjne producentów. Panujące jeszcze do niedawna upały i długotrwały brak deszczu doprowadziły bowiem do suszy, która znacznie ogranicza owocowanie malin. Jakość owoców ulega przy tym znacznemu pogorszeniu. Plantatorzy, którzy mają nienawadniane nasadzenia malin bardzo narzekają na wielkość i jakość zbiorów.
Sytuacja na plantacjach zmienia rynek malin. Owoców jest mniej niż zakładano. Przetwórcy mają problemy z zakupem malin szczególnie w klasie ekstra, choć i owoców niższej klasy trafia na skupy mniej niż zakładano. To wpływa na ceny, które praktycznie od początku sezonu na malinę jesienną sukcesywnie rosną.
Jeszcze w pierwszej dekadzie sierpnia maliny klasy ekstra kupowane były do 4,80 zł/kg, dziś można za nie otrzymać nawet 5,20 – 5,30 zł/kg. W przypadku malin I klasy także notuje się wzrost do 4,50 – 4,70 zł/kg. Maliny PW na pulpę można sprzedać już w cenie do 4,20 – 4,30 zł/kg.
Zobacz więcej: Maliny?preview=1
Maliny coraz droższe?
Maliny jesienne tańsze od letnich?
czytaj dalej
Rośnie podaż malin na Elizówce
czytaj dalej