A ta w drugą stronę
Czarna porzeczka zaczęła tanieć. Jak twierdzą przetwórcy sporo w tym winy leży po stronie plantatorów, bo zbierają po prostu „chłam”. Część przetwórń w ogóle zrezygnowała już z „zabawy” z czarną porzeczką twierdząc, że podaż jest zbyt niska i jakość jest zbyt słaba żeby kontynuować skup.
W przypadku czerwonej porzeczki sytuacja jest odwrotna. Mroźnie i przetwórnie są mocno zainteresowanie owocami i płacą w tym roku za nie znacznie więcej jak rok temu. W przypadku tego gatunku widać, że niższa podaż przełożyła się na wzrost cen. Warto zatem przypomnieć, że rok temu ceny czerwonej porzeczki oscylowały w granicach 1,30 - 1,50 zł/kg. W tym roku patrząc na to co się dzieje na rynku można powiedzieć, że średnio jest już o złotówkę drożej.
Na Mazowszu i na Lubelszczyźnie w chwili obecnej czerwone porzeczki w kisten skupowane są w cenie 2,00 do nawet 2,30 zł za kilogram. W przypadku lepszej jakościowo porzeczki w skrzyneczki ceny oscylują od 2,30 do nawet 2,50 zł za kilogram Podobne ceny tj. od 2,00 do 2,20 zł/kg w kisten i od 2,20 do 2,35 zł/kg w skrzynki obowiązują w woj. łódzkim (ceny dla producentów, u pośredników).
Zobacz więcej: Porzeczki?preview=1
Ale, że o co chodzi?
czytaj dalej
Więcej, ale czy dużo?
czytaj dalej
Nie tylko czarna
czytaj dalej
Powoli i ociężale ruszyła machina…
czytaj dalej