Porzeczkowy koszmar
Złoty dwadzieścia - to cena, jaką w tym roku w skupie udało się uzyskać opolskim plantatorom za czarne porzeczki. Do tego jest problem z eksportem - dowiadujemy się programu Agrobiznes.
Producenci porzeczek z województwa opolskiego kończą już zbiory. Późna wiosna, mokry i zimny czerwiec spowodowały, że plony są niskie, a na plantacjach pojawiły się szkodniki.
W większości kraju jednak skończył się już skup tego owocu. Przetwórcy tłumaczą się, że zrealizowali już cele na ten rok. I wcale nie można się im dziwić. W tegorocznym sezonie czarna porzeczka do mrożenia średnio była skupowana po 1,60 zł/kg, czyli o 30 gr mniej niż w poprzednim roku. Podobnie było z owocami do tłoczenia.
Dodatkowo znów pojawiły się różnice w statystykach produkcji czarnej porzeczki. Plantatorzy zbiory obliczają na 95 tys. ton, natomiast GUS na 200 tys. ton.
Co najciekawsze ceny czarnej porzeczki na targowiskach są wygórowane.
Zobacz więcej: Porzeczki?preview=1