Posadzić drzewka czy przechować?
Biorąc pod uwagę anomalia pogodowe jakie zimą nawiedzają Polskę od kilku lat i mrozy dochodzące niekiedy do – 35 st. C zasadnym staje się przechowywanie drzewek do wiosny. Zakup można zrobić już jesienią, by mieć pewność, że nie zabraknie upatrzonych odmian, jednak warto wygospodarować miejsce na zakupione drzewka i wysadzić je dopiero w marcu. Sadzenie drzewek jesienią choć ma wiele zalet, w ostatnim czasie staje się bardzo ryzykownym przedsięwzięciem.
Drzewka najlepiej przechować w chłodni, gdzie istnieje możliwość wyregulowania stałej temperatury i wilgotności powietrza. Najkorzystniejszymi warunkami dla drzewek jest, gdy na początku, po włożeniu ich na miejsce spoczynku będzie w komorze temperatura około 1 st. C, a po kilku tygodniach obniży się ją do 0,5 st. C, zachowując przy tym stałą i wysoką wilgotność powietrza, około 95 – 96 proc. Drzewka można przechowywać z odkrytymi korzeniami, poukładane na stelażach w poziomie, co daje możliwość ułożenie sporej ilości drzewek (jest to metoda szkółkarska) lub z korzeniami zakrytymi, obsypanymi wilgotnymi trocinami.
Na tą metodę postępowania z drzewkami decyduje się coraz więcej sadowników nauczonych doświadczeniem z poprzednich lat. Mróz dochodzący do ponad 30 st. C jest bowiem zabójczy dla młodych, dopiero co posadzonych drzew.
Zobacz więcej: Ceny owoców?preview=1