Śliwki mają wciąż niezłe wzięcie
Handel śliwkami trwa. Choć owoce dostępne obecnie na rynku już od dawna pochodzą tylko z chłodni, cieszą się naprawdę dużym zainteresowaniem. Jeśli ktoś pokusił się o przetrzymanie ich nieco dłużej lub nawet zagazował w kontroli (President jest odmianą, która wyjątkowo dobrze znosi warunki KA i można ją w dobrej kondycji przechowywać nawet do listopada) z tygodnia na tydzień może sprzedać śliwki dobrej jakości coraz drożej.
Firmy eksportowe wciąż zainteresowane są owocami tego gatunku i płacą za nie coraz więcej. W chwili obecnej za „fioletowe” śliwki z nalotem w kalibrze 35+ można dostać od 1,20 do nawet 1,50 zł/kg. Śliwki w kalibrze 40+ skupowane są do 1,60 zł/kg, a nawet do 1,65 – 1,70 jeśli ktoś ma towar wyjątkowo dobrej jakości. Preferowaną przez większość firm odmianą jest właśnie President ze względu na twardość i możliwość utrzymania go w dobrej kondycji w czasie transportu i obrotu handlowego.
Na giełdach ceny śliwek pozostają bardziej stabilne i od ponad tygodnia utrzymują się w widełkach cenowych 1,20 – 3,00 zł za kilogram w zależności od odmiany a przede wszystkim jakości. Tu wśród odmian dominują Węgierki, Amers (kiedyś mieszaniec), Haganta oraz President.
Zobacz więcej: Śliwki?preview=1
Zbieramy coraz więcej owoców z drzew
czytaj dalej
Wróciły do łask?
czytaj dalej
Rolnicy oddają owoce i warzywa do banków
Koniec już bliski?
czytaj dalej