Na giełdzie w Goławinie truskawkowy misz-masz
Ostatnie kilka dni przyniosły znaczy wzrost podaży krajowych truskawek. Na goławińskiej giełdzie zaroiło się od sprzedawców. Kupujących także nie brakuje, a popyt na truskawki jest naprawdę wysoki. To skłania producentów do sprzedaży „wszystkiego” co uda im się zebrać. Obok truskawek typowo deserowych, kształtnych, w dużym kalibrze, na rynku można kupić także owoce drobne, zniekształcone po mrozie, które w normalnych okolicznościach trafiłyby na przemysł.
Przemysł w tym roku jak na razie jest jednak tak tani (2,20 zł/kg za łubiankę), że plantatorzy decydują się na sprzedaż drobnicy jako owoc deserowy. To powoduje, że na goławińskiej giełdzie oferowany jest prawdziwy misz-masz truskawkowy.
Brzydkie, drobne truskawki odmiany Honeoye można kupić już od 4,00 zł za łubiankę (2,00 zł/kg), towar średniej jakości oferowany jest po 5,00 – 6,00 zł za łubiankę (2,50 – 3,00 zł/kg), najładniejszego Honeoye można kupić w cenie 7,00 – 8,00 za łubiankę (3,50 – 4,00 zł/kg). Na giełdzie czasami pojawiają się także truskawki Alba. Za najładniejsze trzeba zapłacić nawet do 10,00 zł za łubiankę (5,00 zł/kg), gorszy towar kosztuje 6,00 – 8,00 zł za łubiankę (3,00 – 4,00 zł/kg).
Sporo truskawek na giełdzie to ostatnia folia. Coraz więcej na rynek trafia także truskawek spod agrowłókniny.
Zobacz więcej: Truskawki?preview=1
Czy to koniec plantatorów truskawek?
Zaskakująco tanie truskawki i drogie borówki
Kiedy rusza skup truskawek przemysłowych?
czytaj dalej
Truskawkowa Elizówka
Co z truskawką?
Bronisze: handlarze szukają polskich truskawek
czytaj dalej