Wysokie ceny pierwszych polskich truskawek
Długo w tym roku kazały nam czekać krajowe truskawki. W ubiegłym roku kampania truskawkowa trwała już w najlepsze, a ceny powoli spadały. W tym roku opóźnienie jest około 2 – 3 tygodniowe i truskawki dopiero się zaczynają.
Na razie podaż truskawek jest jedynie detaliczna lub mało hurtowa, ceny natomiast mogą przyprawić o zawrót głowy. Tegoroczne ceny są dużo wyższe od zeszłorocznych.
W zeszłym roku za pierwszego Honeoye spod osłon trzeba było zapłacić od 12,50 do 15,00 zł za kilogram. W tym roku producenci za pierwsze owoce życzą sobie od 18,00 do 25,00 zł/kg. To niemalże o połowę więcej jak rok temu.
Pojawiają się co prawda na giełdach owoce tańsze, które można kupić już od 12,00 do 15,00 zł za kilogram, jednak ich pochodzenie jest niepewne. Często bywają to truskawki z Węgier, które jak co roku sprowadzają tuż przed sezonem zaradni handlarze i oferują jako polski towar.
Zobacz więcej: Truskawki?preview=1
Jabłonie już kwitną i czekamy na truskawki
Czy są już polskie truskawki?
Truskawek będzie dużo i tanio?
Słabe perspektywy dla chińskiej truskawki
Hiszpańskie truskawki znikają ze sklepów
Jak to będzie z truskawkami w tym roku?
czytaj dalej