Zamiast truskawek będziemy uprawiać ryż
Wiele plantacji truskawek zalanych jest wodą. W miejscach niżej położonych oraz na polach gdzie gleba jest ciężka i nieprzepuszczalna woda stoi dosłownie po kostki. Obecnie te tereny bardziej nadają się do produkcji ryżu niż truskawki. Wysoka woda nie tylko niszczy tegoroczne plony, ale i uśmierca całe rośliny które duszą się pod wodą. Nieco lepsza sytuacja jest na terenach wzniesionych i na glebach lekkich, piaszczystych, które przepuszczają jeszcze wodę pozostawiając rośliny w miarę suche.
Niekorzystna sytuacja na plantacjach ma miejsce praktycznie w całej Polsce. W największym zagłębiu truskawkowym w kraju – w regionie Czerwińska nad Wisłą także niektóre plantacje są zalane. W okolicach Grójca niektórzy plantatorzy mówią, że w niższych punktach terenu mają po 10 – 15 cm stojącej wody i ich plantacje bardziej przypominają pola ryżowe.
Najbliższe dni mają przynieść kolejne opady, kolejne burze i kolejny problem związany z nadmiarem wody. Jeśli sytuacja się nie zmieni producenci truskawek poniosą w tym roku gigantyczne straty.
A jak u was wygląda sytuacja na plantacjach? Napiszcie.
Zobacz więcej: Truskawki?preview=1
Słabe perspektywy dla truskawki przemysłowej
Pierwsze ceny skupu truskawek przemysłowych
czytaj dalej
Mniej truskawki kaszubskiej
Deszcze psują wszystkim sezon truskawkowy
czytaj dalej