Marne to pocieszenie
Sytuacja w handlu wiśniami przemysłowymi jest wręcz fatalna. Ceny są znacznie poniżej opłacalności produkcji, a zbiory u niektórych sadowników zostały w tym roku ograniczone przez niekorzystne warunki pogodowe.
Jeszcze przed sezonem wiele czynników wskazywało, że ceny wiśni tym roku złe nie będą. Problemy produkcyjne na Węgrzech i Serbii dawały nadzieję na korzystny rok. Okazało się jednak, że dla przetwórców nic nie ma znaczenia, a wiśnie kupią albo tanio, albo w ogóle, proponując sadownikom śmiesznie niskie kwoty.
Jeszcze tydzień temu wiśnie PW na tłoczenie skupowane były w cenach 0,70 - 0,80 zł/kg, a wiśnie na mrożenie od 1,00 do maksymalnie 1,20 zł za kilogram. W tym tygodniu co prawda odnotowano niewielki wzrost cen wiśni na tłoczenie - o 10 groszy na kilogramie i dziś owoce w tej klasie jakości można sprzedać do 0,90 zł/kg, marne to jednak pocieszenie.
W przypadku wiśni na mrożenie zmian z kolei nie odnotowano w ogóle i pośrednicy wciąż za nie oferują niewiele ponad złotówkę za kilogram.
Zobacz więcej: Wiśnie?preview=1
Drastycznie niskie ceny wiśni! Apel ZSRP!
czytaj dalej
Fatalna końcówka?
czytaj dalej
W skupach coraz gorzej
czytaj dalej
Rozpoczęli tłoczenie, i…?
czytaj dalej
Pogoda sprzyja przetwórniom
czytaj dalej