Hiszpania – dobry sezon warzyw szklarniowych
Zimowy sezon nie obył się, dla hiszpańskich warzyw szklarniowych, bez trudności, których źródłem była pogoda. Zwłaszcza ulewne deszcze sprawiły hiszpańskim producentom wiele kłopotów i powodowały okresowe, dość znaczne nieraz, spadki podaży. Generalnie jednak ze zbiorami nie było najgorzej.
Kończący się niedługo sezon zimowy przyniósł natomiast bardzo dobre ceny wielu hiszpańskich warzyw szklarniowych. W niektórych przypadkach, na przykład bakłażanów i ogórków, ceny te osiągały ponadprzeciętne poziomy. Bardzo dobry był też ten sezon dla producentów cukinii, choć w przypadku cen tego warzywa widać było charakterystyczne dla niego wahania cenowe.
Nieco słabiej wypadły pomidory. Zbiory tych warzyw były opóźnione. A jeśli chodzi o ceny, towar z Hiszpanii miał spory problem z konkurowaniem z bardzo tanimi pomidorami marokańskimi. Ale i w przypadku cen pomidorów, dla hiszpańskich producentów nie był to zły sezon.
Więcej problemów było z cenami papryki. Na początku sezonu ceny były niskie. Zbiory zaczęły się wcześniej niż zazwyczaj i podaż byłą dość wysoka. To spowodowało spadek cen. Jednak producenci, którzy sprzedawali czerwoną i zwłaszcza żółtą paprykę w styczniu na ceny już nie mogli narzekać. Właśnie od stycznia ceny papryki były na dobrym poziomie, a okresowo bywały nawet na bardzo dobrym poziomie. Sezon na paprykę skończy się w Hiszpanii, w tym roku wcześniej niż zazwyczaj. Większość produkcji była sprzedana do marca. Ale na rynku papryka hiszpańska będzie obecna do końca kwietnia, choć jakość będzie słabnąć, a i podaż już maleje.
Hiszpańscy producenci mogą być zadowoleni z poziomu produkcji i jakości swoich warzyw szklarniowych. W okresie zimowym Hiszpania pozostaje ogrodem Europy i pomimo konkurencji z innych krajów, ta pozycja Hiszpanii na razie nie jest zagrożona. Widać to po poziomie eksportu warzyw z Hiszpanii.
Zobacz więcej: Bakłażany