Adiós brocoli
Potwierdzają się najbardziej pesymistyczne prognozy formułowane po katastrofalnych ulewach, jakie miały miejsce w Hiszpanii, w drugiej połowie października. Skutki zniszczeń, między innymi w uprawach brokułów, jakie wtedy miały miejsce będą jeszcze długo odczuwalne. Zapowiadano wtedy, że to właśnie grudzień będzie miesiącem, w którym braki w podaży tych warzyw będą najbardziej odczuwalne.
I widać to dobrze na polskim rynku. Brokułów w Hiszpanii jest mało i wielu importerów nie ma ich obecnie w swojej ofercie,. Ceny brokułów na hiszpańskich aukcjach hurtowych znajdują się na poziomie powyżej 1,00 euro/szt., a ostatnio ceny wywoławcze dochodziły do 1,85 euro szt. To skutkuje kosmicznym poziomem cen w naszym kraju. Tym bardziej, że jak zazwyczaj o tej porze roku, bardzo drogi jest transport z Hiszpanii. Tak drogich brokułów jeszcze w Polsce nie było. Ceny są na historycznie wysokim poziomie powyżej 5,00 zł za sztukę. W małym hurcie ceny są nawet rzędu 10,00 zł za sztukę.
Taki poziom cenowy skutecznie zniechęca, wręcz odstrasza wielu kupujących. Wielu potencjalnych klientów patrząc na ceny hiszpańskich brokułów będzie musiało powiedzieć sobie adiós brocoli – żegnajcie brokuły. Chyba, że jakiś supermarket uruchomi promocję (ku rozpaczy dostawców) i będzie je sprzedawał w cenach akceptowalnych dla przeciętnego Kowalskiego.
Zobacz więcej: Brokuły
Pojawiły się brokuły z importu
