Śmietka pokazała, co potrafi
Śmietka to groźny wróg
W Polsce występowanie śmietki kapuścianej jest powszechne. Na terenach, gdzie corocznie uprawia się kapustę, w sprzyjających warunkach, szkodnik ten może doprowadzić do zniszczenia całych plantacji. Ale nawet w lepszych latach straty powyżej 20 proc. są bardzo częste.
Śmietka najgroźniejsza jest dla kapusty uprawianej w cyklu wiosennym i jesiennym. Szczególnie lubi żerować na kapuście pekińskiej. I waśnie uprawy tej kapusty narażone są na największe straty.
Trudna walka
Walka ze śmietką kapuścianą nie jest łatwa. Przede wszystkim w Polsce nie ma zarejestrowanych insektycydów do zwalczania śmietki. Zresztą zalecenia do integrowanej produkcji kapusty pekińskiej, uwzględniające wymagania stawiane przez Federację Rosyjską, zalecają niechemiczne metody zwalczania śmietki.
Problemem jest to, że większość tych metod ma charakter profilaktyczny i należy je wykonać jeszcze przed rozpoczęciem uprawy. Wracając do problemu stosowania oprysków, to na stronach internetowych ministerstwa rolnictwa można znaleźć co najmniej dwa środki, na etykietach których podano, że zwalczają one śmietkę kapuścianą.
Faktycznie jednak, w walce ze śmietką najważniejsza jest profilaktyka. Zabiegi takie, jak głęboka orka na zimę, kultywatorowanie, czy podorywki utrudniają przetrwanie śmietki i tym samym zmniejszają liczebność samic, które złożą jaja wiosną. Po za tym bardzo ważne jest aby nie uprawiać kapust rok po roku na tym samym polu. Zatem płodozmian i zwracanie uwagi na lokalizację upraw. Kapusta nie powinna sąsiadować z uprawami, które kwitnąc wabią samice śmietki swym nektarem.
Dla upraw wczesnych ważną kwestią jest dokładne okrycie agrowłókniną. Zazwyczaj dobrze chroni to rozsady przed szkodnikami. Dla późniejszych odmian metodyka integrowanej produkcji zaleca stosowanie pułapek zapachowych do sygnalizacji nalotów śmietki. Ale sygnalizacja taka ma sens tylko wtedy, gdy dostępne są skuteczne środki ochrony, którymi można szkodnika potem zwalczać. Sygnalizacja nalotu ma bowiem za zadanie maksymalnie doprecyzować termin oprysku, tak aby środek nie został zastosowany zbyt wcześnie lub zbyt późno. Jeśli nie wolno stosować chemii, to po co sygnalizacja? Dlatego też nie monitoruje się nalotu na odmiany wczesne.
Czasem zdarza się tak, że zabiegi agrotechniczne i inne zabiegi profilaktyczne nie są skuteczne. Co gorsza nie skutkuje też chemia. Wtedy, aby uniknąć jeszcze większych strat, należy zniszczyć porażoną kapustę.
W tym roku walka ze śmietką na wczesnej kapuście okazała się mało skuteczna. Przede wszystkim kilka ciepłych dni w kwietniu sprawiło, że samice śmietki bardzo wcześnie zaatakowały pola i złożyły jaja. Larwy śmietki niszczyły uprawy kapusty w tunelach foliowych, co bardzo rzadko się zdarza. Zaatakowane są również uprawy pod okryciami niskimi, choć w tym przypadku chyba nie aż tak mocno, jak te spod folii. Producenci, którzy mają możliwość nawadniania plantacji, za pomocą obfitego podlewania usiłują sprawić, żeby larwy śmietki mniej niszczyły system korzeniowy roślin. Nie da się, co prawda utopić wszystkich szkodników, jednak warunki żerowania są dla nich wtedy gorsze. Nie wolno tylko przesadzić, gdyż kapusta pekińska źle znosi za duże nawilgocenie gleby. Jakość tegorocznych najwcześniejszych odmian kapusty znacznie zatem ucierpiała z powodu śmietki. Pytanie, co będzie później. Czy śmietka zaatakuje w podobnym stopniu uprawy jesienne, które stanowią główną część zbiorów w Polsce.
Podsumowanie
Śmietka kapuściana to, jak wspomniano wyżej, najbardziej niebezpieczny szkodnik kapusty, który potrafi doprowadzić nawet do zniszczenia całych plantacji. Dlatego walka z nim jest bardzo ważna. Ze względu jednak na brak zarejestrowanych insektycydów nie zawsze walka ta jest łatwa. Tym większa jest rola profilaktyki w tej walce. Niestety dla obecnie rosnącej kapusty na profilaktykę już zapóźni. W tym roku śmietka mocno dała się we znaki kapuście wczesnej. Należy mieć nadzieję, że nie będzie takim zagrożeniem dla kapusty z głównego zbioru. Mocno porażona śmietką kapusta nie znalazłaby bowiem kupca za granicą. A przecież eksport to podstawa dla kapusty pekińskiej. Jest również istotny dla sytuacji na rynku kapusty białej, kalafiorów i brokułów.
Jeśli masz pytania, napisz do autora: marek.s|fresh-market.pl| |marek.s|fresh-market.pl
Zobacz więcej: Brokuły
