Ceny cebuli jak zamrożone

2013-10-02 10:00

Przełom września i października to ten okres w roku, kiedy zazwyczaj podaż cebuli w hurcie jest wysoka, a jej ceny wykazują wyraźną tendencję spadkową. W tym roku jednak jest inaczej.

Ceny cebuli zachowują się jakby były „zamrożone”. W dużym hurcie przez cały wrzesień średnia cena pozostała na niezmienionym poziomie 0,90 zł/kg. I jak widać na wykresie nr 1, ceny z bieżącego roku pozostają dużo powyżej poziomu z dwóch poprzednich lat.

W małym hurcie ceny wykazywały nieco większą zmienność, ale i tak można powiedzieć, biorąc pod uwagę poprzednie lata, że i tu były nadzwyczaj stabilne. W małym hurcie bowiem wpływ chwilowych wahań w relacji podaż – popyt, wpływ pogody i innych zewnętrznych czynników przekładają się na ceny znacznie szybciej niż w dużym hurcie.

Na wykresie numer 2 widać wyraźnie, że nawet ta ograniczona zmienność widoczna była tylko na niektórych rynkach. W Kaliszu i Sandomierzu ceny pozostawały praktycznie stałe. Na pozostałych zaprezentowanych giełdach widać zaś, że to co cebula straciła w środku miesiąca, odrobiła w jego końcówce.

Wszystko wskazuje też na to, ze obraz października będzie podobny. O ile przyjdzie wyraźniejsze ocieplenie i dłuższy okres bez deszczu, to jest szansa na poprawę warunków zbioru i suszenia oraz niewielką korektę cen w dół. Jeśli będzie zimno i wilgotno nie ma co liczyć na zniżki.

Co więcej, ponieważ już wiadomo, że w tym roku z cebulą będą mieli kłopot Ukraińcy (przypomnijmy, że w zeszłym sezonie ukraińskie zbiory były wysokie, a ukraiński eksport cebuli notował rekordowe wolumeny), można zakładać, ze zimą i wiosną cebula będzie towarem bardzo poszukiwanym na wschodzie. W Polsce zbiory tez będą mniejsze niż w latach ubiegłych. To oznacza duże prawdopodobieństwo wysokich cen i skłania do zamykania cebuli w magazynach, co dodatkowo zaniża bieżącą podaż.