Na rynku cebuli pesymistycznie
Cebula w polskim hurcie jest dużo tańsza niż rok temu. I to mimo faktu, ze tegoroczne zbiory są niższe od tych z roku 2018. A jednak, mimo braków w podaży, popyt na krajową cebulę jest na tyle słaby, że wymusił redukcję jej cen do obecnego poziomu 0,90-1,10 zł/kg za cebulę kalibrowaną i workowaną (ceny sprzedażowe w dużym hurcie).
Daje to średnią cenę 1,00 zł/kg, aż o 41 procent niższą niż w analogicznym okresie zeszłego sezonu. Co więcej, nie ma widoków na poprawę sytuacji popytowej i tym samym na wyższe ceny. Mimo niskiej podaży ceny krajowej cebuli pozostają bowiem pod silną presją importu. A już od tygodniu cebula importowana (głównie z Holandii) wlewa się szerokim strumieniem na polski rynek. Ceny tego importu są na poziomie 1,20-1,30 zł/kg i jest to towar zdecydowanie ładniejszy od polskiej cebuli.
W takich warunkach trudno o wzrost sprzedaży na rynku krajowym,, ale nie wolno też zapominać o stratach w eksporcie. Generalnie słabsza jakościowo polska cebula nie ma szans na masową sprzedaż za granicą. A przecież bywały sezony, że w grudniu z Polski eksportowano 11-12 tys. ton cebuli, z rekordowym grudniem 2018 roku, gdy z naszego kraju wyjechało 14,2 tys. ton tego warzywa. W tym sezonie będzie dużo gorzej, może nawet mniej niż w najgorszych pod tym względem latach z ostatniego dziesięciolecia, gdy eksport cebuli w grudniu wynosił 7,1 tys. ton. Tak słabe wyniki uzyskano w grudniu 2013 i 2014 roku.
Nic więc dziwnego, że producenci krajowi pozostają pesymistami. Zdecydowana większość z nich jest zdania, że nie ma szans na pozytywny trend cenowy do końca 2019 roku, a i w styczniu taka możliwość jest mało prawdopodobna. Chyba, że szybko nadejdzie bardzo mroźna zima, która podwyższy koszty logistyki importowej.
Zobacz więcej: Cebula