Holandia – jest popyt na ziemniaki
Popyt na ziemniaki specjalnie przygotowane rośnie i rośnie. Chodzi tu najczęściej o ziemniaki najlepszej jakości, myte i przygotowane zgodnie z wymogami konkretnego odbiorcy. Popyt na taki towar płynie zarówno z EU, jak i spoza Europy, na przykład ze Środkowego Wschodu.
Przygotowanie takich ziemniaków zabiera dużo więcej czasu i energii oraz więcej kosztuje. Spada przy tym wydajność. Jednak taki towar również kosztuje ekstra pieniądze. Poza tym jest to pewna nisza na rynku eksportu ziemniaków w Holandii, w którą nie każda firma jest w stanie wejść. To też jest ważne w dobie wysokiej konkurencji.
Od kilku dni widać jednak generalny wzrost popytu na ziemniaki holenderskie, również w tradycyjnie rozumianym eksporcie. Źródłem tego popytu jest głównie Wschodnia i Środkowo – Wschodnia Europa. Najważniejsze pytanie teraz – co zrobi Rosja. Wkrótce można się spodziewać kolejnej tury rozmów Rosja – UE. I tu też jest rola dla firm, które są w stanie przygotować towar o podwyższonym standardzie.
Obecnie na europejskim rynku największymi konkurentami Holendrów są Belgowie i Francuzi. W tym sezonie nie ma natomiast mowy o konkurencji z Niemiec, gdzie zbiory były niskie. W grę wchodzą jeszcze dostawy ziemniaków z Wielkiej Brytanii, które po fatalnym sezonie 2012/2013 wróciły do ligi największych europejskich graczy. Na obszarze Europy Wschodniej niewątpliwie najważniejszym konkurentem dla Holandii jest teraz Francja.
Zobacz więcej: Ziemniaki
W. Brytania – taniej za ziemniaki
Rosja – ceny ziemniaków w górę.
