W. Brytania – znów problemy z ziemniakami

Brytyjska Potato Council poinformowała, że przeciągająca się zima skutecznie udaremnia wysiłki terminowego sadzenia ziemniaków. Łączne nasadzenia w Wielkiej Brytanii, do 22 marca zostały ocenione na 3 000 hektarów. To bardzo mało. Dla porównania, w 2012 roku było to już 15 000 hektarów, a w 2011 roku 16 000 hektarów.

Na wschodzie kraju utrzymują się niekorzystne warunki gruntowe. Jest zbyt mokro i zbyt zimno na to, aby rozpocząć sadzenie. Pewne postępy SA tylko na lekkich, piaszczystych glebach. Głównie tych po świeżej kultywacji. Ale nawet tam pogoda zastopowała, w ostatnich kilku dniach, proces sadzenia ziemniaków. Na terenach Lincolnshire i Yorkshire deszcz, śnieg i bardzo niskie temperatury gleby są przyczyną tego, ze sadzenie zacznie się najprawdopodobniej dopiero po Wielkanocy.

Podobnie jest na zachodzie, szczególnie w rejonie West Midlands, gdzie postępy w sadzeniu są minimalne. Zanim nadeszły obfite opady deszczu nieco więcej posadzono ziemniaków w Pembrokshire i Anglesey.

Analogiczna sytuacja panuje na południu. Pomimo kilku słonecznych dni w ostatnim tygodniu niskie temperatury i tak uniemożliwiły postęp w sadzeniu ziemniaków. A mroźne noce nie sprzyjają tym już posadzonym.

Można domyślać się, że w Szkocji, leżącej na północ od Anglii pogoda będzie jeszcze mniej sprzyjająca sadzeniu. I tak faktycznie jest. W Szkocji zima jest w pełni, z dużą ilością śniegu i mroźnymi nocami.

Zobacz więcej: Ziemniaki