Ziemniaki potaniały
A miało być tak pięknie
Dobra koniunktura na rynku ziemniaków zaczęła się psuć [p Świętach Bożego Narodzenia. Jednak w styczniu i na początku lutego, choć popyt słabł, a ceny nie rosły, to przynajmniej też nie spadały. W drugiej połowie lutego stało się to, w co jeszcze w grudniu niewielu by uwierzyło – ceny ziemniaków poszły w dół. Zamiast dobijać do złotówki za kilo, jak niektórzy przewidywali, ceny w dużym hurcie są obecnie na poziomie 0,46 – 0,55 zł/kg, zależnie od rejonu kraju.
Jak wygląda obecnie rynek? Przede wszystkim wzrosła podaż ziemniaków dostępnych w handlu. Pisaliśmy już o tym na portalu fresh-market.pl. Wielu z producentów, którzy trzymali ziemniaki, gdy ich ceny rosły, teraz zaczęło wyprzedawać zapasy. Poza tym do handlu trafia dużo ziemniaka słabszej jakości, który gorzej zniósł przechowywanie. A popyt, który osłabł w styczniu wciąż jest na ograniczonym poziomie, choć obniżka cen trochę pomogła w handlu i eksporcie. I właśnie ta rosnąca podaż w stosunku do stabilnego popytu współnapędza obecną zniżkę.
Piszemy współnapędza, ponieważ jest jeszcze jeden czynnik sprzyjający tendencji spadkowej. To właśnie niepewność i obawa o to, że później będzie jeszcze taniej. To mechanizm zwany samospełniającą się przepowiednią, często spotykany na wolnym rynku. Wielu, nie tylko producentów, ale i handlowców już nie wierzy, że w tym sezonie sytuacja się poprawi. Mówi się też, że przecież import już rusza i młode ziemniaki z południa Europy zabiorą, tak w Polsce, jak i w krajach, do których idzie nasz eksport, rynek „starym” ziemniakom.
To jeszcze nie koniec sezonu
Może tak by i było, ale jest kilka „ale”. Po pierwsze ten mechanizm by zadziałał gdyby „stare” ziemniaki kosztowały powyżej 1,00 zł/kg. Przy cenach rzędu 0,50 – 0,60 zł/kg konkurencja ze strony młodego importu jest o wiele mniej uciążliwa. A po drugie, kraje południowej Europy, takie jak Włochy i Hiszpania wcale nie mają dużo młodych ziemniaków, którymi mogłyby zalać rynki Wielkiej Brytanii lub Holandii. Mało jest też młodych ziemniaków w Izraelu, kłopoty z podażą ma Malta. Sam Cypr i Egipt to może być za mało i młode ziemniaki mogą mieć długo wysokie ceny. Obecnie te cypryjskie na naszym rynku sprzedaje się po około 3,00 zł/kg.
Choć oczywiście nie ma pewności, jednak jest spore prawdopodobieństwo, że sezon „starych” ziemniaków jeszcze nie jest stracony. Niejednokrotnie było tak, że po słabym lutym przychodził dobry marzec. W okresie do grudnia zeszłego roku ziemniaki były kupowane z nadmiarem, bo wielu bało się, że ich zabraknie. Ale teraz te, poczynione wtedy zapasy już się kończą.
Eksport jeszcze się podniesie. Nie będzie już takiej, co prawda takiej gorączki, jak w listopadzie i grudniu. Kupujący będą też szukali towaru dobrego jakościowo, który bez problemu będą mogli sprzedać na rynku detalicznym. To właśnie ładny ziemniak będzie w cenie w następnych tygodniach. Ceny ziemniaków nie sięgną złotówki, ale 0,70 zł/kg za ładnego ziemniaka wciąż jest możliwe.
Zobacz więcej: Ziemniaki
Irlandia – wysokie ceny ziemniaków
