Krajowa cukinia zaczyna tanieć
Sezon krajowej cukinii zaczął się w tym roku w dość typowym terminie – na początku maja. Przypomnijmy, że z powodu zimnej wiosny rok temu start przypadł na końcówkę tego miesiąca. Jednak początki tegorocznego sezonu nie przebiegały gładko i głównym „winowajcą” była tu też pogoda.
Bo akurat na początku maja do Polski przyszło ochłodzenie, co nie służyło cukinii, nawet w uprawie szklarniowej. Ceny, które startowały z poziomu 4,00 zł/kg wzrosły do nawet 5,00 zł/kg, a podaż przez następne dni utrzymywała się na bardzo niskim poziomie. Na niektóre lokalne giełdy trafiało po kilka zaledwie palet polskiej cukinii.
Teraz sytuacja zaczyna wracać do normy. Pogoda wyraźnie się poprawiła i cukinia nadrabia stracony czas. Jej ilość na giełdach, choć wciąż ograniczona, zaczyna powoli wzrastać. Zareagowały też już ceny, przynajmniej na giełdzie w Broniszach, gdzie cukinia potaniała do 3,50 – 4,20 zł/kg (w Sandomierzu jednak wciąż jest 4,00 – 5,00 zł/kg).
Handel na większą skalę zacznie się przy większej dostępności towaru i gwarancji ciągłości dostaw oraz przy poziomie cen 3,00 zł/kg. Patrząc na prognozy synoptyków może to być w ciągu najbliższych kilku dni.
Póki co jednak na naszym rynku dominuje jeszcze import. A ceny cukinii hiszpańskiej pozostają na relatywnie niskim poziomie. Od początku maja jest to 2,80 – 3,80 zł/kg. To ceny ponad dwa razy niższe niż w analogicznym okresie zeszłego roku.
Zobacz więcej: Cukinia
Cukinia – czy może być drożej?
Cukinia jeszcze tańsza
