„Pekinka” jednak w dół?
W zeszłym miesiącu na łamach portalu fresh-market.pl pytaliśmy czy ceny kapusty pekińskiej mogą zacząć rosnąć (patrz tutaj). I odpowiadaliśmy, że w najbliższych jest to dość mało prawdopodobne. Wszak w okresie koniec października – listopad zazwyczaj mamy do czynienia z kontynuacją spadku cen, a nie ich wzrostu. Ale z drugiej strony na rynku widać czynniki, które działają pro wzrostowo na ceny „pekinki”.
Co przyniósł realny rynek? Co z tych obserwacji okazało się trafne? Przede wszystkim potwierdziło się, ze w omawianym okresie bardziej prawdopodobny jest spadek cen kapusty pekińskiej. Obecnie średnia cena sprzedażowa jest na poziomie 1,00 zł/kg wobec 1,10 zł/kg w trzeciej dekadzie października. To spadek o 9,1 procent.
Jednak i druga część naszych rozważań, ta o potencjale zwyżkowym tkwiącym w tym rynku, wcale nie musi zostać oddana do lamusa. Te pro zwyżkowe czynniki nadal bowiem działają. Pogoda nie sprzyja ani szybkiemu zbiorowi późnych odmian kapusty, ani jej jakości. A przejście cen sprzedażowych z przedziału 1,00 – 1,20 do 0,80 – 1,20 zł/kg pokazuje, że ładny towar trzyma cenę, natomiast na rynek wypychane są teraz duże ilości brzydkiej „pekiny” do szybkiej sprzedaży.
Kiedy ta faza sezonu – ostatnia faza zbiorów i okresowej nadpodaży (zwłaszcza brzydkiego towaru), kiedy ta faza się skończy, to ceny za ładna kapustę jeszcze wzrosną. W obrocie będzie towar z przechowalni i chłodni i ten jakościowo dobry powinien na wartości zyskiwać.
Zobacz więcej: Kapusta pekińska
„Pekinka” – może być jednak drożej?
Kapusta pekińska bez szans?
