Papryka chilli na migrenę?

Papryka chilli może pomóc w zwalczaniu migreny? Okazuje się, że tak. Naukowcy zauważyli pewne współzależności między mechanizmem powstawania bólu migrenowego a działaniem papryki chilli na ludzką skórę. Doprowadziło to do rozwoju badań nad lekami, które mogą zapobiec objawom migreny jeszcze przed ich wystąpieniem.

Obecnie stosowane leki mają ograniczoną skuteczność i nie można ich stosować we wszystkich przypadkach migreny. A jest to schorzenie, na które cierpi miliony ludzi i to w kwiecie wieku. Mimo to na rynku brakuje leków, które zostały przygotowane właśnie do zwalczania tej przypadłości. W zastosowaniu są natomiast leki, które opracowywano w celu zwalczania objawów padaczki lub obniżania ciśnienia krwi.

To może się wreszcie wkrótce zmienić. Amerykańskie laboratoria badają związki chemiczne uwalniane podczas ataku migreny i powodujące przenoszenie sygnału <bólu: przez nerwy. Poszukiwany jest lek, dzięki któremu można by blokować odbiór sygnału przez receptory i w ten sposób powstrzymać rozwój migreny na etapie zanim wystąpią jej objawy.

A podobny sygnał transmisji bólu występuje przy potarciu skóry papryką chilli. W takim przypadku zawarta w papryce kapsaicyna powoduje uwolnienie w organizmie tak zwanego CGRP (jest to rodzaj peptydu), który prowadzi do zwiększonego przepływu krwi w tym obszarze skóry. Natomiast wstrzyknięcie leku opartego na papryce chilli pod skórę powoduje zablokowanie wydzielania CGRP, a zatem blokuje sygnał bólu.

Nowa klasa leków, która jest na razie poddawana badania, jest zatem pochodzenia biologicznego, jest bardziej złożona, bardziej ukierunkowana i ma trwalsze działanie w organizmie w porównaniu do leków dotychczas stosowanych. Dane z badań klinicznych powinny być dostępne przed końcem bieżącego roku.

Zobacz więcej: Papryka