Przetwórcy walczą o paprykę
Kampania skupu papryki do przetwórstwa zbliża się do końca. Jak szybko się ona skończy, to zależy w ogromnej mierze od pogody. Wiadomo, że papryka nie lubi zimna i wilgoci. I jeśli warunki pogodowe przyniosą nasilenie tych dwóch czynników, to sezon skończy się bardzo szybko.
Tym gorętsza jest atmosfera na rynku papryki do przetwórstwa. Jej podaż w tym roku jest ograniczona. Wyraźnie niższa od zeszłorocznej i zakłady przetwórcze muszą silnie o nią konkurować. I choć teraz jest pod względem podaży papryki nieco lepiej niż w pierwszej połowie września, to wciąż trudno o wystarczające ilości surowca. Do tego stopnia, że handlowcy pozyskujący go próbują nawet podkupywać paprykę konkurencji.
Oczywiście środkiem do tego jest oferowanie lepszej ceny. I to widać w poziomie tegorocznych cen papryki do przetwórstwa, zwłaszcza czerwonej. Za paprykę czerwoną i żółtą płaci się teraz loco rampa na poziomie 2,50 zł/kg, podczas gdy rok temu ceny te były w przedziale 1,90-2,20 zł/kg za czerwoną i do 2,30 zł/kg za żółtą. Za paprykę zieloną płaci się 1,40-1,50 zł/kg, gdy rok temu było to 1,30 zł/kg.
Hiszpania – w Almerii wystartował sezon papryki
Sezon krajowej papryki nabiera tempa
