Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Fatalny sezon dla producentów pomidorów

2011-08-25 11:44
Źródło: fresh-market.pl (ms)

Właściwie od początku sezonu wiadomo było, że ceny będą raczej niskie. Dobra pogoda zapowiadała wysokie zbiory. Jednak jeszcze w kwietniu ceny nie różniły się zasadniczo od tych z poprzednich lat.

Pierwszy cios przyszedł w maju, wraz z wybuchem „paniki ogórkowej”. Pomidory, oczywiście niesłusznie, zostały wskazane obok ogórków i sałaty jako główni podejrzani wywołujący niebezpieczne dla życia zatrucie toksynami bakterii E. coli. Sprzedaż pomidorów w całej Europie spadła dramatycznie. Dotknęło to również rynek Polski. Źródło zakażeń okazało się być zupełnie nie związane z pomidorami, ale ogromne straty dla producentów i handlowców były już faktem.

Z pretekstu zagrożenia bakteriami E. coli skorzystała Rosja wprowadzając w czerwcu zakaz importu warzyw z UE. To była fatalna wiadomość przede wszystkim właśnie dla polskiego handlu pomidorami, dla którego zbyt na rynku rosyjskim jest bardzo istotny w tym okresie roku. Rosjanie wprowadzili embargo nagle, co spowodowało chaos. Transporty warzyw, a właśnie głównie pomidorów, były zawracane z granicy lub wręcz tam utknęły. Na rynku wewnętrznym znalazło się nagle dużo więcej pomidorów i ceny się załamały.

Embargo trwało aż do 20 lipca, a jak się okazuje jego skutki trwają aż do dziś. Polskie pomidory zniknęły na długo z rosyjskiego rynku. Wiadomo, że  natura nie znosi próżni więc po zniesieniu embarga dla polskich pomidorów nie było już miejsca na rosyjskim rynku.

Przy nieprzerwanie wysokiej podaży i bardzo ograniczonym popycie ceny pomidorów w ciągu letnich tygodni spadały praktycznie bezustannie. Aktualnie, w ostatniej dekadzie sierpnia osiągnęły one poziom rekordowo niski. Średnie ceny pomidorów szklarniowych B i BB znalazły się na poziomie poniżej 1 zł/kg, a na rynku producenci oddawali pomidory nawet w cenie 0,50 zł/kg. Wszystko z powodu bardzo słabego popytu. Rosja nie kupuje znaczących ilości a i na rynku wewnętrznym pomidory generalnie słabiej się sprzedają.

Producenci zadają sobie pytanie: co dalej? Czy warto dokładać do interesu? Czym pokrywać straty? Co prawda Komisja Europejska przyznała rekompensaty za straty spowodowane „paniką ogórkową”, jednak już wiadomo, że przyznane kwoty są zdecydowanie niewystarczające na pokrycie poniesionych strat. Może starczą na to aby przetrwać. W każdym razie najbliższe tygodnie nie zapowiadają się lepiej. Pomidorów jest za dużo jak na potrzeby rynku krajowego i ich ceny pozostaną niskie.
 

Zobacz więcej: Pomidory

Słowa kluczowe: pomidory, ceny pomidorów
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem