Rozpoczął się skup w Pudliszkach
Firma, która swoją nazwę zawdzięcza tej miejscowości i słynie z produkcji najpopularniejszych w Polsce ketchupu, koncentratu, przecieru czy sosów, przewiduje, że skup potrwa do pierwszych przymrozków w drugiej połowie października.
Choć pogoda w tym roku nie była łaskawa dla plantatorów z okolic Pudliszek - wiosna nadeszła późno, a duże opady spowodowały podtopienia pól - to lipcowe upały z nawiązką przysłużyły się procesowi dojrzewania owoców. Dzięki temu, jak co roku, pomidory gruntowe - uprawiane wyłącznie przez sprawdzonych dostawców - będą dostępne dla konsumentów w postaci wysokiej jakości przetworów marki Pudliszki.
- Jakość skupowanych warzyw jest dla nas niezwykle ważna, kontrolujemy nasze pomidory od momentu selekcji nasion, poprzez sadzenie, dojrzewanie, aż do samych zbiorów, kiedy weryfikujemy, przede wszystkim, zawartość ekstraktu w pomidorze - mówi Marzena Więckowska, rzecznik prasowy marki Pudliszki.
Cena za tonę skupu zależy od zawartości ekstraktu w pomidorze - im wyższa jego zawartość wg skali Brix'a, która określa procentową zawartość cukru w roztworze liczoną w procentach wagowych, tym wyższa cena.
Zakład w Pudliszkach obecnie współpracuje z dwustoma plantatorami.
Zobacz więcej: Pomidory
W Rosji coraz tańsze pomidory
Rynek pomidorów się podnosi
Pomidory - lepiej na płd. kraju
