Rynek pomidorów w przededniu zmiany trendu?
O tym, ze polscy producenci pomidorów szklarniowych mają swoje pięć minut pisaliśmy już na łamach portalu fresh-market.pl (tutaj i tutaj). I zastanawialiśmy się również czy jest to pięć minut, czy może i minut siedem.
Jeszcze w poniedziałek, a nawet we wtorek rano wydawało się, że dobra passa dla polskich pomidorów trwa i jeszcze może potrwać. Wszak w poniedziałek ceny pomidorów w Holandii były wyższe od cen piątkowych. Jednocześnie wspominaliśmy, że na horyzoncie pokazały się i chmury, które mogą zepsuć ten pozytywny obraz rynku.
Obecnie wydaje się, że te potencjalnie negatywne czynniki, mogące doprowadzić do spadku cen pomidorów, uległy wzmocnieniu. Wszystko wskazuje na to bowiem, iż ceny z przełomu poprzedniego i obecnego tygodnia były cenami maksymalnymi i już wyżej rynek nie pójdzie, a raczej się osłabi.
Wtorek kończył się jeszcze w miarę stabilnie, choć znów pojawiły się oferty sprzedaży pomidorów po niższych cenach. O ile dominujący poziom to wciąż 23,00 – 25,00 zł za karton 6 kg pomidorów wielkości B i 24,00 – 26,00 zł za karton BB. I kombinaty oraz duzi producenci ceny wciąż trzymają i jeszcze trzymać będą.
Ale mali producenci, którzy nie mają zapewnionego rynku zbytu już zaczęli sprzedawać od 22,00 zł za karton. To sytuacja typowa. Gdy popyt nieco słabnie, zawsze takie oferty się pojawiają, czy to w Kaliszu, czy na Broniszach. Ale jest to kolejna oznaka, że klimat na rynku się zmienia. Mamy jeszcze jedną taką wskazówkę. W Holandii eksporterzy zaczęli obniżać ceny swoich ofert. I obecnie pomidory luzem mają maksimum cenowe na poziomie 5,50 euro/6 kg, a gałązka 4,50 euro/5 kg. To ponad euro na opakowaniu mniej niż w poniedziałek. Jeśli ten trend się rozwinie, znów warunki handlowania polskim pomidorem się pogorszą.
Zobacz więcej: Pomidory
Płd. Polska - pomidory jeszcze się trzymają
Passa pomidorów trwa
Centr. kraju - zmiany w cenach pomidorów?
