Mniejszy popyt na rzodkiewki

2014-01-20 13:00

Do Polski przyszła w końcu zima (przynajmniej jeśli idzie o centrum i północ kraju). Zmiana aury zaś przełożyła się już na sprzedaż rzodkiewek. Tradycyjnie bowiem, w zimowej części sezonu, widać silną zależność między zimą a spadkiem popytu na te warzywa.

Gdy robi się zimniej, to konsumenci mniej chętnie sięgają po rzodkiewki (i nie tylko, również na przykład cykorię czy bakłażany, jeśli mówimy o warzywach importowanych). Wcześniej nadzwyczaj ciepła pogoda sprzyjała utrzymywaniu się wyższego popytu na rzodkiewki.

W konsekwencji notujemy, na hurtowym rynku, spadek cen importowanych rzodkiewek. Co prawda jeszcze nie jest tak tanio, jak w listopadzie. Wtedy rzodkiewki sprowadzane z Włoch (i polskie, które jeszcze na rynku były obecne) miały ceny na poziomie 16,00 zł/20 pęczków.

Teraz ceny są na poziomie 20,00 zł/20 pęczków. A przypomnijmy, że w okresie przed Świętami Bożego Narodzenie, w okresie największej gorączki popytowej, ceny te sięgnęły 35,00 zł/20 pęczków. Spadek ceny jest zatem rzędu 40 procent.

Spadek to niemały, jak wspomniano jednak powyżej, naturalny dla tej części roku. Kolejna faza zwyżkowa, nawet większa od tej bożonarodzeniowej czeka nas w okolicach końca marca. Rzodkiewki to jeden z symboli nadchodzącej wiosny i właśnie na początku wiosny popyt na nie, a wraz z nim i ceny szybko rosną.

Zobacz więcej: Rzodkiewka