Więcej warzyw na rynku
Taką sytuację możemy obserwować obecnie. Sporo dużych grup producenckich i gospodarstw weszło na rynek ze znacznymi ilościami warzyw. I choć ogólnie zapasów przecież nie przybyło, to podaż cebuli, czy warzyw korzeniowych relatywnie wzrosła.
Jak co roku wielu oczekiwało stabilnego wzrostu cen warzyw wrz z upływającym czasem i malejącym stanem zapasów. Niestety w tym roku zimowy popyt zarówno na rynku krajowym, jak i w eksporcie wypada dość blado. W rezultacie zapasy zmniejszają się wolniej, a ceny nie chcą specjalnie rosnąć. A do końca lutego zostało tylko dwa tygodnie. Kiedyś te warzywa trzeba sprzedać i może nie ma już co ryzykować czekania na lepsze ceny? Zwłaszcza, że część zapasów traci zawsze na jakości. Stąd obecny „przybór” podaży warzyw na rynku.
Oczywiście odbije się to na cenach. Mogą się one ustabilizować na obecnym poziomie, ale jest duże prawdopodobieństwo, że dojdzie do ich redukcji. Tym bardziej, że na rynku międzynarodowym nasze warzywa muszą coraz ostrzej konkurować z niemieckimi, austriackimi i holenderskimi. W tamtych krajach też otwierają magazyny. W tym roku na korzyść zagranicznej konkurencji dodatkowo działa czarny PR, który dotknął cały polski sekto spożywczy. jego źródłem są afery, takie jak ta z solą techniczną, z trutką na szczury w słodyczach, czy ta z koniną zamiast wołowiny.
Afery te nie mają nic wspólnego z polskimi warzywami (czasem, jak w przypadku fałszerstw mięsa w ogóle z Polską), ale szkodzą wszystkim gałęziom sektora spożywczego. Konsumenci w krajach Europy Zachodniej, czy nawet w Czechach i na Słowacji zapamiętują z przekazu medialnego skojarzenie – „zła żywność” plus „Polska” i to wystarczy.
Można się zatem spodziewać, że ceny, przynajmniej niektórych warzyw mogą chwilowo spaść. Głównie dotyczyć to może ziemniaków, cebuli i kapusty. Ale w dłuższej perspektywie wszystko powinno wrócić do normy. Z tym, że w eksport w drugiej połowie bieżącego sezonu raczej nie będzie rekordowy.
Zobacz więcej: Ceny warzyw
Giełda w Łodzi – słaby popyt na warzywa
Giełda w Kaliszu – krajowe warzywa nie drożeją
