Targowiska – ważny kanał dystrybucji dla producentów i rolników. Przybędzie bazarów?

Już przy planowaniu nowych targowisk zakłada się, że określony procent powierzchni musi trafić do przedsiębiorców operujących w branży owocowo-warzywnej, zwykle znajduje się też miejsce dla producentów żywności ekologicznej.

Doświadczenie pokazuje, że nowe bazary – w dobrych lokalizacjach, z odpowiednią infrastrukturą dla handlu – cieszą się sporym zainteresowaniem. Miejsca na targowiskach trafiają do handlujących na zasadzie przetargu ustnego. „Takie centra lokalnego handlu umożliwiają mieszkańcom regionu zakup świeżych i tańszych wyrobów, a lokalnym wytwórcom pomagają znaleźć nabywców swoich produktów. Sprzedawcy pracują w komfortowych warunkach, mają dostęp do sanitariatów i bieżącej wody, a kupujący poruszają się po estetycznych powierzchniach handlowych” - ocenia Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.

Akurat region kujawsko-pomorski od kilku lat, dzięki funduszom z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, rozwija sieć w gminach. W ciągu ostatnich lat powstało 26 nowoczesnych bazarów, na których można kupić warzywa i owoce od lokalnych producentów. Najwięcej stałych targowisk działa jednak na Mazowszu - ponad 300. Niemal 230 – w Wielkopolsce. Najmniej funkcjonuje w Świętokrzyskiem - 75 i Opolskiem - 49. To dane z roku 2019, od tego czasu targowisk przybyło i przybywać będzie. Tak stanie się chociażby na Podlasiu, gdzie 4 gminy zdobyły unijne pieniądze na ten cel. Niektóre projekty mają zakres o wiele większy niż targowisko rozumiane jako miejsce sprzedaży produktów rolnych. W jednej z gmin zaplanowano wraz z bazarem powstanie Centrum Produktu Lokalnego, gdzie promowane będą produkty miejscowych producentów.