Cytryn jest mniej i widać to w cenach, ale…
Ze względu na słabe zbiory w większości krajów-producentów, obecna podaż cytryn jest niższa od tej z analogicznego okresu poprzednich lat. I tę niższą podaż widać w hurtowych cenach cytryn na polskim i szerzej europejskim rynku. Ale wzrost cen nie jest aż tak duży, jakby to miało wynikać ze skali spadku zbiorów tych owoców i wzrostu kosztów ich produkcji.
Wedle szacunków Światowej Organizacji Producentów Cytrusów w obecnej kampanii spadek zbiorów cytryn w relacji rok do roku miałby wynieść na północnej półkuli niemal 16 procent. Bardzo duży udział w tym globalnym spadku ma sytuacja w krajach-producentach z rejonu Morza Śródziemnego, głównie zaś sytuacja u największych producentów tych owoców – w Hiszpanii i Turcji.
Ta luka podażowa jest wyraźnie widoczna w obecnym poziomie cen cytryn w polskim hurcie (nie tylko zresztą polskim, bo cytryny są generalnie droższe niż w poprzednich latach w całej UE). Średnia cena w 50. tygodniu roku (połowa grudnia) w polskim handlu hurtowym na większą skalę jest uwidoczniona na wykresie poniżej.
Obecne ceny cytryn w tym sektorze rynku hurtowego to najczęściej 4,50-7,00 zł/kg, co daje średnią 5,75 zł/kg. I jest ona wyższa od dotychczasowo rekordowej z tego samego okresu roku 2015 o 4,5 procent. Do poziomu z roku 2021 mamy wzrost o 21 procent.
Warto zaznaczyć, że obecne ceny cytryn w polskim hurcie są niższe od tych z października i listopada, a to dzięki wzrostowi importu z Turcji, który uzupełnił słabą podaż hiszpańską. Nie mniej owoców tych wciąż jest nieco mniej niż w poprzednich latach, a dodatkowo w ogromnej mierze są to cytryny drobniejszych kalibrów i często z brzydszą skórką.
A jednak producenci z krajów południa UE nie są zadowoleni z obecnych cen cytryn, mimo ich poprawy w stosunku do zeszłych lat. Wskazują na fakt, że przy tak dużym spadku produkcji (a w Hiszpanii prognozy mówią o ponad 20-procentowej jej zniżce) i ogromnym wzroście kosztów produkcji oraz logistyki, bieżące ceny są daleki od tych, które gwarantowałyby zarobek.
Dlaczego ceny cytryn nie wzrosły tak mocno, jak bardzo spadła podaż tychże owoców? Czynników jest kilka, ale głównym wydaje się być kryzys w jakim pogrąża się Europa. Inflacja uderza w siłę nabywczą konsumentów i ci rezygnują z całego szeregu produktów, których nie uznają za towar pierwszej potrzeby. W dodatku dawno już minęła panika covidowa i popyt na bogate źródło witaminy C, za jakie konsumenci uważają cytryny, wrócił do stanu sprzed pandemii.
Cytryny już są drogie i będą drogie
RPA – problemy sektora cytryn
Hiszpania – wzrosły ceny cytryn
