Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Jabłek Idared też jest sporo

2021-03-11 11:00

Wciąż jest jeszcze dość wcześnie na intensywny handel jabłkami odmiany Idared, która w Europie pozostaje polską specjalnością. Zapasy tej odmiany w UE WAPA szacowała 1 lutego tego roku na 219 tys. ton. Z czego na Polskę przypadło 200 tys. ton. „Zejście” Idareda z polskich magazynów w styczniu zostało oszacowane na 30 tys. ton, czyli na poziomie typowym dla tej fazy sezonu.

200 tys. ton zapasów to sporo, zwłaszcza w porównaniu z poprzednim sezonem, gdy na początku lutego było to 130 tys. ton. Ale poprzedni sezon był pod tym względem dla Idareda nietypowy. Przeważnie zapasy tych jabłek są bowiem wyższe niż teraz. W 2019 roku było to 270 tys. ton, w 2018 roku 275 tys. ton, w 2016 roku 280 tys. ton, w 2015 roku 270 tys. ton, w 2014 roku 220 tys. ton, w 2013 roku 210 tys. ton, a w 2012 roku 205 tys. ton. Można więc tę kwestie podsumować następująco: Idareda jest więcej niż rok temu, ale nie jest to poziom zapasów nietypowo wysoki jak na tę odmianę.

Oczywiście ceny polskiego Idareda są już zauważalnie niższe niż ceny zeszłoroczne (jak w przypadku większości głównych odmian jabłek). Teraz w skupie za Idareda kalibru 70+ z KA płaci się 1,00-1,10 zł/kg, co daje średnią 1,05 zł/kg wobec 1,50 zł/kg rok temu. Ale już na początku drugiej dekady marca 2019 cena średnia wynosiła zaledwie 0,50 zł/kg. W tym samym okresie roku 2017 było to 0,90-1,00 zł/kg. W 2019 sezon kończył się bardzo słabymi cenami, ale już w 2017 było lepiej, bo średnia dla Idareda w maju i czerwcu wynosiła 1,50-1,70 zł/kg. W tym roku może będzie podobnie.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE