Hiszpania – brokułów wciąż brakuje
W ciągu ostatnich dwóch tygodni zbiory brokułów były na poziomie niższym o 50 do 70 proc, w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Ceny brokułów są bardzo wysokie, a dodatkowo rynek wchodzi w okres gorączki świątecznej.
Tegoroczny spadek produkcji brokułów po części wynika ze słabych poprzednich sezonów, kiedy to ceny były bardzo niskie. Wielu producentów zrezygnowało z upraw w ogóle, wielu je ograniczyło. Na to nałożyła się fatalna dla uprawy brokułów pogoda. Na jesieni ulewne deszcze doprowadziły do zalania setek hektarów pól i zniszczenia właśnie tych brokułów, które powinny trafić na rynek w grudniu. Brokułom nie przysłużyły się także mrozy z końcówki listopada i początku grudnia.
FECOAM wskazuje, że załamanie dostaw brokułów, które miało miejsce w ostatnich tygodniach zmusiło spółdzielnie i firmy skupujące brokuły do płacenia szalonych cen, na poziomie 1,5 euro/szt., po to, aby zaspokoić popyt ze strony swoich odbiorców, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii. Choć ceny brokułów osiągnęły w ostatnich tygodniach historycznie wysoki poziom, to dla producentów z Murcji niewiele z tego wynika, ze względu na to, że nie mają oni towaru na sprzedaż. Sektor spodziewa się natomiast poprawy w nadchodzących dniach. Ceny powinny spaść, ale braki w podaży będą jeszcze zauważalne i to aż do wiosny.
Historycznie wysokie ceny brokułów
