Będzie skąd sprowadzać cebulę
Tegoroczne zbiory cebuli w Polsce są o około 15 procent niższe od średniej i niższe od słabych zbiorów zeszłorocznych. Jednak o ile niska podaż cebuli była w Europie czymś powszechnym, to w tym roku sytuacja jest diametralnie inna – Polska jest teraz wyjątkiem.
W skali UE zbiory cebuli szacuje się na około 6,5 mln ton, czyli o ponad 1 mln ton więcej rok do roku. Holandia ma mieć 1,5 mln ton cebuli (+90 procent), Hiszpania 1,6 mln ton (+12 procent), a Niemcy około 0,5 mln ton (+21 procent). Większe zbiory są raportowane też w krajach poza naszą wschodnią granicą: na Ukrainie, Białorusi i w Rosji.
To oznacza, że nawet w warunkach dużego i pogłębiającego się deficytu naszej rodzimej cebuli, będzie ją skąd sprowadzać. Ten fakt zaś będzie miał przełożenie na ceny, które będą się znajdowały pod presją napływającego do Polski importu. Na razie ceny sprzedażowe w dużym hurcie za cebulę kalibrowaną i pakowaną w worki utrzymują się na poziomie 1,00-1,20 zł/kg, ale można przypuszczać, że jeszcze spadną. Najpewniej średnia znajdzie się poniżej pułapu złotówki za kilogram. Pytanie, jak długo się na nim utrzyma?
Zobacz więcej: Cebula