Cebula – przydałby się wzrost cen
Za nami Nowy Rok i półmetek sezonu cebuli. To dobry czas na to, aby rzucić okiem wstecz, ale także do tego, aby pokusić się o prognozę na kolejne miesiące. Czy jest szansa na poprawę obecnej sytuacji? Sytuacji, którą większość producentów ocenia krytycznie.
Czy ta ocena znajduje potwierdzenie w faktach? Chociaż wciąż można stwierdzić, iż bieżące realia cenowe są lepsze od tych z wielu poprzednich sezonów, to krytyczna ocena producentów jest coraz bardziej uzasadniona. Wiadomo, że cebuli jest dużo i choć część zbiorów nie przetrwa przechowywania, to uwzględniając import, raczej jej wiosną nie zabraknie.
A słabsza jakość zrobi swoje i polska cebula będzie coraz mniej konkurencyjna w stosunku do tej sprowadzanej z na przykład Holandii (choć i stamtąd zapewne przyjedzie sporo marnego towaru, za to w groszowych cenach).
jak widać na wykresie, do tej pory średnia cena sprzedażowa była znacząco wyższa od tej sprzed roku. Ale jeśli wkrótce ceny nie ruszą w górę, to zaraz ta przewaga zniknie. Oj, przydałby się te wzrost cen. Na razie cebula w workach, kalibrowana, w jakości handlowej ma ceny 0,40 – 0,58 zł/kg.
Ale widoków na szybką zwyżkę nie ma. Za słaby na to jest popyt. Nie tylko na rynku krajowym, ale przede wszystkim w eksporcie. Gdyby tu się ruszyło… Ale problem w tym, że raczej się nie ruszy. W Unii konkurencja jest ogromna (wysokie zbiory Holendrów plus ich problemy na rynkach zamorskich), co uderzy w takich odbiorców polskiej cebuli jak Wielka Brytania, nie mówiąc już o samej Holandii.
A z drugiej strony mamy wschód, a tam taki sam zastój jak i u nas. marny popyt, dużo marnego towaru, który psuje ceny i odstręcza kupców szukających cebuli na przechowywanie. Na Ukrainie ceny ugrzęzły na poziomie 2,20 – 3,50 hrywien/kg (0,27 – 0,43 zł/kg), a w Rosji 7,00 – 15,00 rubli/kg (0,42 – 0,90 zł/kg). Nawet nadchodzący Nowy Rok i prawosławne Boże Narodzenie nie pobudziły tu zwyżki. Zobaczymy co będzie po Świętach?
Z opisanego stanu rynku cebuli płyną raczej pesymistyczne wnioski. Czeka nas najpewniej kolejny przeciętny, jeśli nie marny sezon dla cebuli. Ostatnio dobre ceny mieliśmy w sezonach 2013/2014 i 2014/2015, gdy zbiory były niskie. teraz są wysokie (nie tylko w Polsce), więc widoki na lepsze ceny nie są za dobre.
Zobacz więcej: Cebula
Holandia – będzie kontynuacja wzrostu cen cebuli?
Import cebuli do Polski po 3 kw. 2017 r.
Austria – popyt na cebulę wciąż rośnie
Duży wzrost eksportu cebuli po 3. kw. 2017 r.
