Szansa dla polskiej cebuli?
Nie brakuje tam cebuli z miejscowych upraw. Trzeba szukać innych rynków zbytu. Sporo cebuli zawsze kupują Niemcy, ale w tym sezonie o rynek niemiecki ostro walczą Holendrzy. Niektórzy szukają szans na rynkach: bułgarskim i rumuńskim a nawet serbskim. Rumunia w ostatnich latach kupowała między 1 tys. a 2 tys. ton cebuli na rok. Nie można tego lekceważyć. W 2009 i 2010 Bułgaria zaimportowała bardzo mało cebuli z Polski, dużo więcej , bo ponad 2 tys. ton w pierwszej połowie 2011 roku. Ze strony tamtejszych rynków widać pewne zainteresowanie polską cebulą. Problemem jest cena i to, że importerzy chcą mieć cebulę przygotowaną na sposób holenderski – w szytych, dziesięciokilogramowych workach. A tak przygotowana cebula ma wyższą cenę niż 0,20 zł/kg jak cebula przygotowana standardowo.
Zobacz więcej: Cebula?preview=1