Co dalej z cenami mł. ziemniaków
Do początku czerwca ceny młodych ziemniaków dość zdecydowanie dołowały, szybko osiągając niepokojąco niskie pułapy. jednak przed świętem Bożego Ciała sytuacja nieco się ustabilizowała. Wcześniej ceny szybko spadły poniżej złotówki, przed Bożym Ciałem ustabilizowały się w przedziale 0,90 – 1,30 zł/kg. Z najniższym ich poziomem w okolicach Sieradza i Kalisza, z nieco wyższym na południu kraju i oczywiście najwyższym na północy, gdzie kampania zaczyna się zawsze najpóźniej.
Święto, wraz z charakterystycznym dla niego zwiększonym popytem już za nami i można zapytać: co dalej? Jak na razie, u progu nowego tygodnia przedział 0,90 – 1,30 zł/kg został jeszcze utrzymany. Te same ceny, co kilka dni wcześniej, ale ocena rynku już znacząco różna. Najlepiej widać to na wykresie.
To, co kilka dni temu było ceną niską teraz jest dość zadowalającą. W każdym razie patrząc na to z punktu widzenia poprzednich sezonów. Tylko czy zaraz i tegoroczne ceny nie zaczną zaraz spadać?
Producenci wykazują się tu optymizmem. Przynajmniej wielu z nich. Nie spodziewają się zdecydowanego trendu spadkowego w najbliższych dniach. „Ceny mogą się wahać i to znacznie, ale teraz nie spadną do 0,60 – 0,70 zł/kg, bo nie ma na to odpowiednich ilości ziemniaka” – mówi rolnik z Podkarpacia i wyraża przekonanie wielu innych producentów.
Chodzi o problemy z pogodą i z plonem. Na obszarach, na których produkuje się ziemniaki jest bowiem bardzo sucho. Brak opadów jest tak duży, że deszczownie pracują na okrągło (oczywiście tam, gdzie producenci nimi dysponują lub mają dostęp do wody). A to młodym ziemniakom nie służy. W takich warunkach bulwy nie przyrastają tak jak powinny i plon jest znacząco słabszy. Pod tym względem nie ma nawet porównania z zeszłym rokiem.
A synoptycy zapowiadają upały. Jak nie będzie deszczu, to ziemniak nie będzie rósł i ceny nie spadną. Zwłaszcza, że opóźniony jest ziemniak z gruntu, a wciąż kopany tylko ten spod agrowłókniny. W takich warunkach możemy obserwować częste wahnięcia cen i to nawet duże, które związane będą z nierównomiernym dostarczaniem towaru na rynek. Gdy będzie go więcej, cena będzie siadać, ale tylko na krótko.
]Zresztą już to widać na rynku. Przed Bożym Ciałem cena w Lublinie skoczyła na chwilę do poziomu 2,00 zł/kg, właśnie gdy zabrakło ziemniaka. W tym samym czasie gdzie indziej sprzedawano go za 1,00 zł/kg. I tak właśnie, według wielu opinii, będzie wyglądał rynek w następnych dniach.
Zobacz więcej: Ziemniaki
Zbiory ziemniaków w 2014 roku
Mł. ziemniaki – nie wygląda to dobrze
