Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Eksport ziemniaków? To katastrofa

A te ostatnie, choć może nie najświeższe, są za to bardzo obrazowe. Dane o światowej produkcji ziemniaków mamy z roku 2013. Ówczesne zbiory w Polsce były dość słabe, ale i tak lepsze od obecnych. Pisaliśmy o tym nie raz na łamach fresh-market.pl.

Według zestawienia z faostatu Polska była w 2013 roku dziesiątym producentem ziemniaków na świecie (i pomimo faktu, że od tamtej pory produkcja ta spadła, to w rankingu mogliśmy stracić niewiele). Poniżej wykres obrazujący ten ranking.

Przed nami giganci, jak Chiny i Indie, ale także Niemcy oraz „mała” Holandia. Mimo to, dziesiąte miejsce na świecie (a nawet dwunaste, za Białorusią i Wielką Brytanią) to całkiem nieźle.

A jak jest z rankingiem eksportu. Tu niestety FAO najnowsze dane ma z roku 2012. Ale to nie zmienia zasadniczego przesłania – Polska stoi z eksportem ziemniaków fatalnie. Przy takiej produkcji i takim potencjale to po prostu katastrofa. Produkując nawet te 6 mln ton ziemniaków, nie jesteśmy w stanie sprzedać za granicę więcej niż około 50 tys. ton. A przecież w ostatnich latach było to raczej 40 tys. ton, a nie 50 tys. Tak czy siak, nie ma powodów do dumy.

Jak widać na wykresie, Polska zajęła w 2012 roku dopiero 29 miejsce, za takimi krajami jak Niemcy, Holandia, Belgia, ale także Liban, Etiopia czy też małymi państwami – Czechami i Austrią. A Czechy to 63 producent ziemniaków na świecie, Austria 59, Liban 70, a Etiopia zajęła miejsce 50.

Piszemy to, aby przypominać, że Polska mogłaby zajmować dużo wyższe miejsce w rankingu eksporterów, gdyby polskie ziemniaki nie miały zamkniętej drogi za granicę. Sami producenci i eksporterzy tej sytuacji nie dadzą rady zmienić. Konieczne są tu również wysiłki naszego Państwa.

Zobacz więcej: Ziemniaki

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE