Powiew optymizmu na rynku ziemniaków
Europejski rynek ziemniaków najwyraźniej zaczął się zmieniać w ostatnich tygodniach. I to zmieniać na lepsze z punktu widzenia producentów. Na razie symptomy tej zmiany widać tylko daleko od Polski, ale na globalnym rynku dobre i to. Oznacza to bowiem, że i u nas można spodziewać się podobnych trendów.
O co chodzi? W Holandii, Belgii i Wielkiej Brytanii uwidoczniło się kilka czynników, które zadziałały pro wzrostowo na ceny ziemniaków. Chodzi przede wszystkim o fakt, że ziemniaki dość słabo się przechowują. Belgowie i Holendrzy informują, że duża część zmagazynowanych ziemniaków zaczyna pokazywać objawy, które normalnie występują dopiero w lutym i marcu.
To efekt niesprzyjających warunków przy zbiorach. Z jednej strony chodzi o relatywnie wysokie temperatury, nawet w nocy. Przy takich warunkach chłodzenie jest mniej efektywne. Poza tym ziemniaki w tym roku miały więcej wody, a mniej suchej masy, co ułatwia występowanie chorób i niepożądanych zmian biochemicznych.
O podobnych problemach raportują Brytyjczycy – ziemniaki szybko brązowieją, zielenieją, a nawet kiełkują. Szybko ujawniają się też choroby. To ogromny problem dla przemysłu. Z jednej strony przetwórcy muszą szybko przerabiać swoje zapasy, póki się jeszcze do tego nadają. Z drugiej strony zaczynają szukać na rynku nowego towaru dobrej jakości aby te zapasy uzupełnić.
I tu leży jedna z głównych przyczyn ożywienia na rynku. Kolejną jest lepszy niż oczekiwano eksport poza Unię, na przykład do krajów afrykańskich. Uczestnicy rynku, zarówno producenci, handlowcy, jak i przetwórcy to widzą i reagują. Stąd pojawił się i wzrost cen.
Oczywiście ziemniaki są wciąż relatywnie tanie, ale ruch w cenach przyniósł producentów więcej optymizmu na przyszłość. Zimowo – wiosenna część sezonu może okazać się lepsza niż się powszechnie spodziewano. Jeśli chodzi o ceny, to mocno zareagował rynek transakcji futures. Na giełdzie Eurex do końca października ceny ziemniaków spadały. W ostatnim notowaniu z tamtego miesiąca ziemniak z dostawą na kwiecień 2015 roku oferowano po 41,57 funtów/tona (52,33 euro/tona), a wnotowaniu z 14 listopada było to 47,66 funtów/tona (59,99 euro/tona). Wyraźnie pokazuje to, że rynek spodzierwa się wzrostu cen ziemniaków w miarę upływu czasu.
Wzrost cen zanotowano na rynku brytyjskim. W transakcjach kontraktowych o 4 procent – do ceny 113,72 funtów/tona, a w transakcjach z wolnej ręki o 6 procent – do 83,46 funtów/tona.
Zobacz więcej: Ziemniaki