Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Będą zmiany na rynku marchwi?

2016-04-18 08:00

Wyraźną zmianę sytuacji cenowej na krajowym rynku marchwi mieliśmy najpierw w styczniu bieżącego roku. Wtedy ceny zamiast rosnąc to zaczęły spadać. Drugi etap tego procesu się tej sytuacji zaczął się zaś w połowie marca. Tym razem było to względne pogorszenie się sytuacji cenowej, bo co prawda bieżące ceny utrzymywały stabilny poziom, ale w porównaniu do ich poziomu sprzed roku wypadało to coraz gorzej.

W końcówce pierwszej połowy marca cena sprzedażowa średnia szczotkowanej marchwi znalazła się na poziomie 1,00 zł/kg i było to tyle samo, co dokładnie rok wcześniej. Ale już parę dni później cena bieżąca była o 15 procent niższa od tej z analogicznego dnia roku 2015. Na koniec marca różnica wynosiła 25 procent, a u progu pierwszej dekady kwietnia aż 61 procent. Bo z początek kwietnia zeszłego roku wystartował dynamiczny trend zwyżkowy, wykreowany przez popyt ze wschodu. Trend, który wypchnął ceny marchwi na rekordowe wyżyny.

Teraz mamy ceny sprzedażowe szczotkowanej i pakowanej w worki marchwi w przedziale 0,90 – 1,20 zł/kg. to przeciętnie aż o 66,7 procent mniej niż przed rokiem i co gorsza nie widać szans na to, aby sytuacja sprzed roku mogła się jeszcze powtórzyć.

Tam spektakularnej zwyżki, jak miało to miejsce w zeszłym sezonie, nie będzie z pewnością. Co nie znaczy, że ostatnie tygodnie starego sezonu nie mogą przynieść zmian na plus. Pewne czynniki na rynkach zagranicznych dają tu nadzieję. Przede wszystkim spadek podaży ładnej marchwi i wyraźny wzrost jej cen w Rosji, a co za tym idzie na Białorusi. Pisaliśmy o tym na łamach portalu fresh-market.pl (tutaj).

Teraz marchew rodzima w Rosji ma ceny od 16,00 rubli/kg, ale to towar słabiutki jakościowo. Marchew o względnie dobrej jakości to przynajmniej 21,00 rubli/kg. Są to ceny za marchew brudną. W tekście, do którego podaliśmy odnośnik informujemy, ze tamtejsze ceny przez miesiąc wzrosły o 40 procent. To sporo, ale przypomnijmy, że rok temu ceny w miarę ładnej marchwi na rosyjskim rynku zaczynały się od 30,00 rubli/kg. Teraz jeszcze dużo brakuje do takiego pułapu.

Bardziej zbliżone do zeszłorocznych ąa ceny na Ukrainie. Tam rok temu było to 8,00 hrywien/kg, teraz jest to od 6,00 do 8,50 hrywien/kg. Ceny na Białorusi rosły przez ostatnie tygodnie pod wpływem popytu z Rosji i teraz są na poziomie 4 000 – 5 000 rubli białoruskich/kg. Opisane zmiany w podaży i cenach dają nadzieję, że wreszcie i w Polsce pojawi się popyt na marchew generowany przez importerów zza naszej wschodniej granicy.

A również i za granicą zachodnią sporo się dzieje na marchwiowym rynku. Informacje płynące z Niemiec mówię, że tamtejsi importerzy mocno zwiększyli zakupy marchwi w Holandii. Powód – wyczerpanie własnych, niemieckich zapasów tego warzywa. Jeśli niemiecki import miałby dostatecznie dużą skalę, to przełoży się na ceny marchwi w Holandii. A to oznacza, że i w naszym kraju import holenderski podrożeje(teraz jest to 1,20 – 1,30 zł/kg) i zmniejszy się jego konkurencyjność.

Reasumując, można stwierdzić, że choć sytuacja na polskim rynku marchwi jest dużo mniej korzystna dla producentów niż przed rokiem, to jednak pewne szanse na wzrost cen w końcówce sezonu są. Działa tu zarówno czynnik rodzimy – kurczenie się zapasów, jak też opisane wyżej czynniki zagraniczne. Może średnia cena marchwi zdoła wspiąć się przed końcem kwietnia na poziom powyżej 1,20 zł/kg?

Zobacz więcej: Marchew

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE