Jeszcze o rynku marchwi

2013-10-31 12:40

Marchwi jest dużo i jest ona tania. Szczególnie widać to w północno – zachodniej części kraju, od województwa zachodniopomorskiego po Kujawy. Stamtąd duże ilości taniej marchwi trafiają do centrum kraju, powodując, iż również tu ceny muszą się dostosować. Z informacji od producentów wynika, że plony rzędu 100 ton z ha nie są rzadkością.

Marchew szczotkowana z północnego zachodu Polski jest oferowana na Mazowszu po 0,50 – 0,55 zł/kg Za marchew najlepszej jakości płaci się w tej chwili w dużym hurcie 0,60 zł/kg. Ceny marchwi mytej nie przekraczają na Kujawach poziomu 0,40 zł/kg.

Taka sytuacja z pewności nie jest powodem do radości dla producentów. Jednak trudno coś tu poradzić. Jak pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl nadmiar towaru musi zejść z rynku, a na to potrzeba czasu. producenci i sprzedawcy muszą się uzbroić w cierpliwość. Do kiedy? Zmiany na lepsze widoczne będą zapewne dopiero w nowym roku. Wtedy, nie tylko w Polsce, w handlu zostanie tylko marchew z magazynów. Reszta, w tym towar najsłabszy jakościowo zniknie z rynku.

W styczniu też można będzie liczyć na eksport do Rosji. Oczywiście nie wolno zapominać o Holandii. W tym roku Holendrzy też mają dużo marchwi i sprzedają ją bardzo tanio. Dzięki temu wypchnęli polską marchew z rynków typu Czechy i Rumunia. Trzeba mieć nadzieję, że i w Holandii marchew zdrożeje, jak jej nadmiar zejdzie z rynku i jak w zimie zacznie rosnąć popyt ze strony importerów. Zresztą może już widać pierwsze oznaki zwyżki. W ofertach holenderskich eksporterów ceny wzrosły właśnie o 0,05 – 0,10 euro/10 kg do 1,35 – 1,40 euro/worek. To wciąż niska cena, ale może to też początek dłuższej tendencji?

Zobacz więcej: Marchew