Marchew ma małe szanse na eksport
Rosyjscy i ukraińscy producenci starają się sprzedać swoje zapasy marchwi póki nadaje się ona jeszcze do handlu. Cena gra w tej sytuacji rolę drugorzędną. Nadpodaż marchwi na tamtejszych rynkach jest obecnie tak duża, że jej ceny spadły do bardzo niskiego poziomu. Jest ona tańsza od marchwi polskiej nawet o 0,30 zł/kg.
W tej sytuacji nie ma na tamtych rynkach zbyt wiele miejsca dla marchwi importowanej. Jedyną niszą jest segment marchwi trafiającej do sieci handlowych. Tam marchew musi być wysokiej jakości i jej ceny w związku z tym są wyższe. A marchwi o wysokiej jakości jest w Rosji i na Ukrainie coraz mniej. Tu rysuje się zatem szansa dla marchwi polskiej,
Ceny polskiej marchwi dobrej jakości pozostają na poziomie 0,80 – 1,00 zł/kg. Choć to dość dużo w porównaniu z cenami za naszą wschodnią granicą, kluczowa jest tu jakość. Może więc prognozy mówiące o tym, że w końcówce sezonu ładna marchew będzie przedmiotem zainteresowania importerów z Rosji i Ukrainy, mają szanse się ziścić. Pytanie, jak duży może być popyt w tym segmencie rynku marchwi.
Zobacz więcej: Marchew?preview=1