Biała kapusta – jakość pod psem
O skali kłopotów z jakością białej kapusty łatwo może się przekonać każdy konsument, który trafia na dział warzywny w markecie. Sieci handlowe, zazwyczaj mocno wybredne jeśli chodzi o wygląd kupowanego towaru, teraz nie mają wielkiego wyboru, jeśli chodzi o kapustę. Zwłaszcza jeśli chcą ją sprzedawać w cenach niższych niż ma towar na bazarach.
Powyższe zdjęcie zrobiono właśnie w jednym z marketów sieciowych. Na bazarach można kupić też ładniejszą kapustę, ale za większe pieniądze. Jakość białej kapusty to problem w handlu detalicznym i hurtowym. W tym drugim dostępność większych ilości przyzwoitego towaru jest krytyczna. A to hamuje handel. Zwłaszcza ewentualny eksport.
mamy więc taką sytuację, że problemy z jakością, które są wynikiem takich, a nie innych warunków agrometeorologicznych, negatywnie oddziaływają na podaż w hurcie i na popyt – tak w hurcie, jak i w detalu, bo kto chce kupować brzydki towar? Chyba przemysł – poniżej 0,20 zł/kg.
Ale opisane wyżej problemy przekładają się tez na ceny. Te w skupie, na świeży rynek ustabilizowały się na poziomie 0,30 – 0,35 zł/kg, do 0,40 zł/kg za ekstra towar. Sprzedażowo jest to 0,40 do 0,50 zł/kg.
jak widać na wykresie, choć to nie jest drogo, to także i nie rekordowo tanio. Ceny się ustabilizowały i obecne przeciętny ich poziom (0,40 zł/kg sprzedażowo) jest bardzo zbliżony do tego sprzed dwóch lat (0,42 zł/kg). A co nas czeka w przyszłości? Na razie raczej sytuacja będzie stabilna. Zmieni się wówczas, gdy na rynek wejdzie kapusta z późniejszych odmian. Wiele więc zależy od pogody, bo to ona zadecyduje o tym w jakiej kondycji nowy towar zacznie trafiać do handlu.
Zobacz więcej: Kapusta
Biała kapusta – wciąż źle, ale…
