Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Dziwne ceny kapusty

2013-03-22 10:05

Dziwić może to, dlaczego ceny kapusty są tak niskie. I co gorsza, zamiast rosnąć wraz z kurczącymi się zapasami, to w ostatnim czasie jeszcze spadają. Obecnie ceny kapusty dużym białej w hurcie to zaledwie 0,25 – 0,30 zł/kg. To o bez mała 50 proc. mniej niż w okresie najlepszych cen w tym sezonie, na jesieni zeszłego roku.

Skąd takie niskie ceny? Z nadpodaży, można odpowiedzieć w pierwszej chwili. I faktycznie, z informacji, jakie napływają do redakcji fresh-market.pl wynika, że na rynku jest dużo kapusty białej. Ale, czy to „dużo” nie jest pojęcie subiektywnym?

Czy mamy za dużo kapusty?

Szacunki GUS mówią, że w 2012 roku zbiory kapusty (nie tylko białej) wyniosły 1,14 mln ton. To dużo, czy mało? Można to odnieść do lat poprzednich. Duże zbiory były w roku 2011 – 123 mln ton. Wtedy też byłą nadpodaż i niskie ceny. Dwa razy niższe niż teraz – w lutym, marcu i kwietniu ceny hurtowe były na poziomie 0,18 – 0,20 zł/kg.

Ostatnio informowaliśmy, że Rosstat oszacował rosyjskie zbiory kapusty na 3,3 mln ton, poziom analogiczny, jak w 2009 roku. Odnieśmy się i my do tego okresu. Co się okazuje? Polskie zbiory w 2009 roku były wyższe nawet od tych z 2011 i wynosiły 1,28 mln ton. A jakie były wtedy ceny na polskim rynku? grudzień 2009 był dość słaby – 0,40 zł/kg, ale w styczniu 2010 roku ceny dobiły już do średniej 0,70 zł/kg, w lutym do 0,95 zł/kg, potem nieco spadły w marcu – do 0,70 zł/kg na początku i 0,63 zł/kg na przełomie marca i kwietnia, następnie znów rosły w kwietniu do 0,85 zł/kg.

Porównując 2009 i 2013 można powiedzieć „niebo a ziemia”. Zbiory wtedy były wyższe, więc ta wyższa podaż powinna ciągnąć ceny w dół. A może problem leży w eksporcie. Może w 2009 i 2010 był znacząco wyższy niż obecnie. Tu trudno dać jednoznaczną odpowiedź. GUS podaje dane o eksporcie w cyklach roku kalendarzowego a nie w cyklach sezonów produkcyjnych. Ale spójrzmy na liczby.

A może spadł eksport?

Eksport ogółem kapusty w roku 2009 to 109,1 tys. ton, z czego do Rosji 40,9 tys. ton. Z tego roku eksport co najmniej z sześciu miesięcy wszedł do sezonu 2009/2010. W 2010 roku całkowity eksport to 97,9 tys. ton, w tym do Rosji 44,5 tys. ton. Dla 2012 roku dysponujemy tylko danymi z trzech kwartałów. Ale w tych trzech kwartałach eksport wyniósł 93,8 tys. ton, w tym do Rosji aż 45,7 ton. Wielkości porównywalne z całymi przytoczonymi wyżej latami. Można zatem założyć, że cały rok 2012 będzie jeszcze lepszy. A spójrzmy na rok 2011 – rok, w którym się zaczął sezon tak fatalnych cen. Całościowy eksport wyniósł wtedy 98,0 tys. ton, z czego do Rosji poszło 48,0 tys. ton. Oczywiście rok ten obejmuje też bardzo dobry sezon 2010/2011, z rekordowymi cenami i popytem na kapustę. Ale druga połowa 2011 to eksport ponad 33,3 tys. ton (do Rosji 13,0 tys. ton), a pierwsza połowa roku 2012 to eksport 71,8 tys. ton, w tym do Rosji 40,7 tys. ton. Sezon nie był więc aż tak tragiczny dla eksportu.

Jakie można wyciągnąć wnioski z powyższych danych. Po pierwsze, wydaje się, że niskie i bardzo niskie ceny w ostatnich dwóch sezonach nie do końca są wynikiem jakiegoś spadku eksportu. Jak widać z przytoczonych danych zarówno eksport ogółem, jak i ten do Rosji pozostawały na relatywnie podobnych poziomach. Co do poziomu produkcji kapusty, to dane GUS sugerowałyby, że w bieżącym sezonie kapusta powinna mieć znacznie wyższe ceny, skoro takie miała w latach, gdy zbiory były o ponad 100 tys. ton wyższe. Skąd zatem tak niskie ceny?

Co jeszcze ma wpływ na ceny

Oczywiście jest jeszcze jeden czynnik. Popyt na rynku krajowym. Jeżeli podaż się nie zwiększyła, jeśli eksport nie spadł, to znaczy, że Polacy kupują, w ostatnich dwóch latach, znacznie mniej kapusty. Można by dodać – polskiej kapusty, bo może kupują import. Ale to raczej nie to. Przy obecnych cenach import jest nieopłacalny. Zatem winny może być poziom spożycia kapusty przez polskich konsumentów.

Ale nie do końca. Ponieważ można wskazać jeszcze inne czynniki mogące mieć duży udział w aktualnym poziomie cen. Po pierwsze politykę cenową największych graczy na rynku. Sieci handlowe w ogromnym stopniu decydują o tym, co się dzieje z cenami polskich warzyw. Do tego dochodzi efekt startu z niskiego poziomu. Można podejrzewać, że gdyby w sezonie 2011/2012 ceny nie były na poziomie 0,20 zł/kg, a na przykład 0,40 zł/kg, to teraz cena kapusty wynosiłaby0,50 zł/kg zamiast 0,25 zł/kg. Ponieważ jednak w zeszłym sezonie było bardzo tanio, a w sezonie bieżącym nie doświadczyliśmy załamania podaży, więc rynek był „przyzwyczajony” do taniej kapusty. Zauważmy, że gdy pojawiła się perspektywa szybkiej wyprzedaży kapusty do Rumunii ceny natychmiast skoczyły do góry. Gdyby Rumunii kupowali naszą kapustę przez dłuższy czas, nawet w mniejszych ilościach, to dzisiejsze ceny byłyby na wyższym poziomie, nawet jeśli ogólna ilość sprzedanej do tej pory kapusty nie zmieniłaby się.

Zobacz więcej: Kapusta?preview=1

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE