Kapusta włoska – niepokojąca stabilność
Jeszcze niedawno ceny kapusty włoskiej, chociaż nie rekordowe, to w ujęciu względnym – w porównaniu choćby do analogicznych okresów poprzedniego sezonu – prezentowały się nienajgorzej. Jednak w styczniu ta względna przewaga bieżących cen stopniała błyskawicznie i teraz sytuacja wygląda znacznie gorzej.
Jeśli chodzi o hurtowe ceny kapusty włoskiej to mamy stagnację. W dużym hurcie ostatnia zmiana widełek cenowych w skali kraju miała miejsce we wrześniu zeszłego roku. Co prawda brak spadków cenowych w okresie jesiennym, a więc w czasie głównego zbioru należy uznać za czynnik pozytywny. Z drugiej jednak strony styczeń to czas, kiedy kapusta włoska powinna już zaczynać drożeć.
Jak chociażby w zeszłym sezonie. Wtedy trend zwyżkowy wystartował na początku drugiej dekady stycznia i trwał do końca tamtego miesiąca. Wyniósł on średnią cenę sprzedażowo kapusty włoskiej z poziomu 0,90 zł/kg do 1,95 zł/kg, czyli o ponad 116 procent. U źródeł zwyżki leżały braki w podaży kapusty, zwłaszcza tej w jakości handlowej, ale także ożywienie popytowe.
A teraz? A teraz mamy cenową flautę. Kompletny brak ruchu w cenach kapusty włoskiej i utrzymujący się od dawna słaby popyt. Ceny sprzedażowe są na poziomie 1,00 – 1,30 zł/kg, co daje średnią 1,15 zł/kg, a więc niższą od tej z analogicznego okresu zeszłego sezonu. Na razie nie zdołała rozruszać handlu kapustą włoską nawet mroźniejsza aura.
Być może jednak rynek kapusty włoskiej się obudzi. Tym bardziej, że widać na nim braki w podaży ładnego towaru (podobnie jak rok wcześniej). Widać je nawet w marketach, czego dowodem zdjęcie – przedstawia ono polkę z kapustą włoską w jednym z warszawskich hipermarketów. Jeśli tak wygląda przeciętna oferta sklepowa, to ładna kapusta już powinna drożeć.
Zobacz więcej: Kapusta
Na podwyżki kapusta włoska jeszcze poczeka
Kapusta włoska – ceny już nie spadną
