Czy produkcja papryki w Polsce zostanie zahamowana?
Zmieniły się mianowicie unijne przepisy co do stosowania środków powodujących lepsze wybarwianie papryki. Możliwości stosowania takich środków zostały drastycznie ograniczone. To oznacza duże kłopoty z dostarczeniem na rynek unijny papryki, która swym wyglądem nie odbiega od oczekiwań konsumentów. Będzie to problem zwłaszcza w polskim klimacie. Zresztą widać to już na rynku. W poprzednich latach o tej porze roku papryki czerwonej było znacznie więcej. Będzie to też problemem w produkcji papryki do przetwórstwa. Towar dostarczany do zakładów przetwórczych powinien być dobrze wybarwiony, gdyż do tego przyzwyczajeni są konsumenci. Producenci papryki podnoszą fakt, że w przypadku upraw pomidorów wciąż można stosować w/w środki i to w ilości 60 razy większej niż dopuszczalne dla papryki. Te regulacje mogą sprawić, że popyt na polską paprykę znacznie spadnie, co odbije się na kondycji całego segmentu papryki na rynku warzyw. W tym kontekście warto przypomnieć, że ani polskie warzywnictwo, ani tym bardziej producenci papryki nie dopracowali się do tej pory silnego przedstawicielstwa, które byłoby wyrazicielem interesów tej branży.
Zobacz więcej: Papryka?preview=1