A papryka znów drożeje zamiast tanieć
Zazwyczaj dominującym kierunkiem zmian w cenach hurtowych importowanej papryki w marcu jest zniżka. Jest to bowiem typowa tendencja sezonowa skorelowana ze wzrostem podaży tego warzywa zarówno w uprawach w basenie Morza Śródziemnego (chociaż w Hiszpanii trwa wtedy przejście z upraw w Almerii na uprawy w Murcji), jak i w uprawach szklarniowych w Holandii. Jednak reguła ta nie działa w stu procentach. Zwłaszcza w ostatnich latach. W marcu w latach 2021 i 2022 mieliśmy sytuację kompletnie odwróconą. Ceny importowanej papryki rosły i to bardzo mocno. Jak będzie w tym roku?
W 2020 roku mieliśmy zwyżkę cen czerwonej papryki z około 7,50 zł/kg do 19,00 zł/kg średnio, a rok później z 8,00 zł/kg do aż 20,00 zł/kg. W 2022 było nieznacznie drożej, ale ceny papryki w marcu również rosły, tyle że z poziomu 8,50 zł/kg na „zaledwie” 12,00 zł/kg. W zeszłym roku powrócił marcowy trend spadkowy, tyle że startował on z wysokiego pułapu 20,00 zł/kg i ściągnął ceny papryki czerwonej na poziom 13,50 zł/kg, a więc też niezbyt nisko. Dla porównania – we wcześniejszych latach ceny czerwonej importowanej papryki w marcu oscylowały wokół poziomu 5,00-6,50 zł/kg.
Jaka jest obecna sytuacja? Na rynku europejskim ogólna podaż papryki świeżej spadała w ostatnim czasie. Widać też to było w Polsce. Ceny w handlu hurtowym zareagowały zwyżką. W polskim hurcie na większą skalę papryka importowana zdrożała do 9,00-12,00 zł/kg (+17 procent w tydzień), a więc do poziomu z końca lutego.
Co ciekawe, wzrost cen papryki w Polsce i generalnie w krajach północnej i wschodniej Europy nie wynika najwyraźniej z tego, co dzieje się na rynku tego warzywa w Hiszpanii. Tam ceny pozostają w trendzie zniżkowym od lutego, w tym ceny papryki czerwonej typu California. W 10. tygodniu średnia cena takiej papryki u producenta (źródło: http://www.juntadeandalucia.es) wynosiła 0,81 euro/kg.
Ale na rynek europejski wpływ ma nie tylko oferta hiszpańska. A podaż papryki z innych krajów basenu Morza Śródziemnego (Turcja, Maroko, Włochy) wyraźnie malała w ostatnim czasie. I to miało na tyle duży wpływ, że zadecydowało o trendzie zwyżkowym ceny średniej. Jeśli te problemy z dostępnością papryki, zwłaszcza tureckiej, która i w Polsce ma znaczny udział w wolumenie importu, się utrzymają, a do tego dojdzie przejściowy spadek podaży w Hiszpanii (bo taka jest reguła, gdy kończy się sezon w Almerii, a ten w Murcji dopiero nabiera skali), to wzrost cen tego warzywa może się utrzymać w kolejnych tygodniach. Dokładnie tak, jak to miało miejsce dwa i trzy lata temu. Inna sprawa, jaka będzie skala takiego ewentualnego wzrostu cen papryki.
Zobacz więcej: news
"Wzrost cen papryki wszystkich kolorów i pochodzenia
czytaj dalej
Nowe odmiany papryki na rynek hiszpański
czytaj dalej