Taniej za importowana paprykę

2015-06-02 13:00

Co prawda w ciągu najbliższych tygodni pojawią się an rynku pierwsze partie polskiej papryki, ale będzie to na razie papryka zielona. Na start sezonu papryki czerwonej, a tym bardziej na takie zbiory, które pozwolą wyeliminować import trzeba jeszcze długo poczekać. Tym czasem na naszym rynku rządzi papryka sprowadzana z Holandii.

I tanieje. W ostatnich dniach ceny papryki czerwonej zeszły w polskim hurcie do poziomu 5,50 – 7,00 zł/kg. To relatywnie tanio, zwłaszcza biorąc pod uwagę bardzo wysokie ceny z maja. Ale też porównując sytuację bieżącą z tą zeszłoroczną. W końcówce maja 2014 roku holenderska papryka oferowana była po 7,50 – 8,50 zł/kg. Wtedy też cena spadała, jednak trend zniżkowy trwał wówczas krótko. Na początku drugiego tygodnia czerwca ceny znów poszły w górę i zaczęły spadać znów dopiero na początku lipca, osiągnąwszy wcześniej poziom średni 12,00 zł/kg.

Pytanie, czy i teraz spadek cen jest zjawiskiem przejściowym. Na razie papryki holenderskiej jest na rynku sporo. Ceny eksportowe w Holandii za paprykę czerwoną są na poziomie 6,00 – 6,50 euro/5kg (dla porównania rok temu było to 8,50 - 9,75 euro/5 kg). Jak będzie dalej zależy w dużej mierze od pogody i poziomu zbiorów, ale tez od popytu w Europie na holenderski towar.

Przy okazji warto stwierdzić, że Holendrzy mają coraz większe trudności z konkurowaniem z papryką hiszpańską, a w szczególności tą produkowaną w Almerii. Hiszpanie wygrywają w tej „walce”. Mają niższe koszty produkcji – na poziomie 0,60 euro/kg w porównaniu z holenderskim kosztem 1,50 euro/kg. W hiszpańskiej Almerii uprawy papryki z roku na rok rosną, a w Holandii po wzroście w latach 2009 – 2012 przyszedł regres. Hiszpanie jeszcze szybciej zdobywaliby dominację na europejskim rynku, gdyby nie jedno – odległość do rynków docelowych. Tu przewagę ma zdecydowanie Holandia.

Zobacz więcej: Papryka