Czy wyższe ceny pomidorów utrzymają się?
Rynek pomidorów wkroczył w okres niepewności, co do dalszego rozwoju sytuacji. Widać na nim czynniki zarówno sprzyjające rozwinięciu się wzrostowego trendu cenowego, jak i takie, które mogą przynieść redukcję cen.
Zwyżce sprzyja przede wszystkim niska podaż pomidorów szklarniowych. Na rynku ewidentnie brakuje towaru, przede wszystkim do eksportu. A popyt za granicą na nasze pomidory jest wciąż spory, nawet pomimo ostatnich podwyżek jego cen. Pomidory na eksport wielkości B i BB mają obecnie ceny na poziomie 16,00 – 18,00 zł/karton 6 kg. Wyższym cenom sprzyja też malejąca konkurencja ze strony pomidorów gruntowych. Sytuacja ta wynika z ochłodzenia, jaki przyszło do Polski w ostatnich dniach, co przełożyło się na zbiory pomidorów.
Poza tym, to już końcówka września. Do końca sezonu pozostało niewiele ponad miesiąc czasu. Naturalnym więc kierunkiem zmian cen u schyłku sezonu jest właśnie zwyżka. Kolejnym czynnikiem sprzyjającym wzrostowi cen pomidorów w Polsce są drożejące pomidorów na rynku holenderskim. W ciągu ostatnich dwóch tygodni ceny pomidorów szklarniowych w Holandii wzrosły z poziomu 4,00 – 4,50 euro za karton do 6,50 – 6,80 euro za karton.
Jak wspomniano wyżej są też widoczne czynniki działające w kierunku zniżki, a przynajmniej zastopowania podwyżki. Przede wszystkim chodzi o kondycję popytu na rynku krajowym. Popyt ten jest słabszy niż ten zagraniczny, a i ceny pomidorów trafiających na rynek krajowy mają inny poziom. Tu można kupić ładne pomidory od 12,00 zł/karton 6 kg, a są i ceny na poziomie 8,00 – 10,00 zł/karton. Taka kondycja rynku krajowego jest do hamulcem wzrostu cen. W tym samym kierunku działa sam fakt, że coraz wyższe ceny pomidorów w eksporcie powodują osłabienie popytu na nasze pomidory na rynku międzynarodowym.
Reasumując, sytuacja jest dość niepewna i trudno prognozować, w jakim kierunku pójdzie rynek w najbliższych dniach. W dłuższej perspektywie ceny pomidorów szklarniowych jeszcz powinny wzrosnąć.
Zobacz więcej: Pomidory?preview=1