Kiedy zdrożeją pomidory

2015-11-03 16:00

Najpierw za drogo, teraz za tanio – tak w skrócie wyglądał rynek krajowych pomidorów szklarniowych przez ostatnie trzy tygodnie. Ostra zwyżka zaczęła się na początku drugiego tygodnia października i błyskawicznie ceny pomidorów wielkości B znalazły się na poziomie 4,50 zł/kg, a pomidorów BB 4,47 zł/kg (ceny średnie).

Pomidorów było wtedy bardzo mało i stąd te ceny. Nawet import z Ukrainy nie spowodował znaczącego ich spadku (choć na Ukrainie, dzięki sprzedaży do Polski, ceny pomidorów wzrosły z 14,00 do nawet 217,00 hrywien/kg).

W końcówce sytuacja uległa zasadniczej zmianie. Po pierwsze skończył się już jakikolwiek znaczący eksport na zachód Europy. Po drugie znacząco wzrosła bieżąca podaż pomidora krajowego. Co prawda duża część z tego, to był towar słabszy jakościowo, ale to tylko wsparło obniżkę, bo „psuło” ceny.

I ceny te, w rezultacie spadły i to mocno spadły. Pomidory wielkości B są obecnie oferowane po 2,66 – 3,00 zł/kg (16,00 – 18,00 zł/karton 6 kg), a BB po 2,83 – 3,16 zł/kg (17,00 – 19,00 zł/karton 6 kg). A można wciąż kupić słabszy towar po 14,00 – 15,00 zł za karton. Jak widać na naszym wykresie, w krótkim czasie cena średnia zjechała z poziomu rekordowo wysokiego do rekordowo niskiego.

Pytanie, kiedy to się zmieni i krajowe pomidory zaczną drożeć? Wygląda na to, że jeszcze nie dziś i nie jutro. Według dość powszechnej opinii z rynku musi zejść ten słaby jakościowo towar. A gdy zostanie sam ładny pomidor, to będzie on musiał kosztować odpowiednio więcej. Warto jednak zauważyć, iż w poprzednich kilku latach 9widać to na wykresie) końcówki sezonu były dość słabe i na wyraźniejszą zwyżkę trzeba było czekać niemal do końca listopada. Rok temu nastąpiła ona nieco wcześniej, ale taki rok jak 2010 najwyraźniej często się nie trafia.

Zobacz więcej: Pomidory