Za drogie pomidory?

2015-08-19 13:00

Po gwałtownym skoku cen w górę, które miało miejsce przed tygodniem, rynek pomidorów szybko wrócił na ścieżkę zniżkową. W rezultacie ceny pomidorów wielkości B bardzo szybko, bo w zaledwie w ciągu 48 godzin zeszły z wysokiego pułapu 10,00 - 14,00 zł/karton 6 kg do poziomu 7,00 - 10,00 zł/karton, czyli zmalały o około 25 - 30 procent. Rynek hurtowy, zwłaszcza eksport nie miał bowiem, jak się szybko okazało, szans podołać wyższym cenom. Nastąpiła zapaść popytu i ceny musiały spaść.

Obecnie ceny pomidorów B są na poziomie 6,00 - 7,00 zł/karton, choć są one sprzedawane też i po 5,00 zł/karton. Ceny pomidorów wielkości BB to poziom 7,00 8,00 zł/karton 6 kg. Czyli kolejne 16 - 19 procent w dół od poprzedniej ceny. Jest więc już tanio, choć w porównaniu z kilkoma ostatnimi latami widać, że o tej porze roku bywało jeszcze taniej. Widać to na naszym wykresie.

Drożej było w 2010 roku - wtedy ceny były bardzo wysokie, a średnia dla pomidorów B wynosiła 2,17 zł/kg, oraz w roku 2012, gdy średnia cena sprzedażowa dla pomidorów B wynosiła 1,33 zł/kg. Ale to marne pocieszenie dla producentów, którzy muszą stawiać czoła jednemu z najgorszych sezonów na przestrzeni ostatnich lat.

Co gorsza sytuacja na rynku międzynarodowym jest wciąż niekorzystna dla polskich producentów i eksporterów pomidora. Na szczęście wciąż nieco droższa jest konkurencja holenderska, co daje choć trochę oddechu Polakom, zwłaszcza tym, eksportującym do Czech i na Słowację, gdzie nasz pomidor jest preferowany, byleby był w konkurencyjnej cenie do Holendra. I to sprawia, że na południu Polski ceny utrzymują się bez problemu na poziomie 7,00 - 8,00 zł za karton, bo pomidor czerwony w ofertach holenderskich eksporterów ma teraz ceny na poziomie 4,00 - 4,75 euro/6 kg, czyli od około 2,77 zł/kg.

Natomiast fatalna sytuacja, z punktu widzenia polskiego sektora pomidorowego, panuje za naszą wschodnią granicą. Ukraina ma teraz dużo taniego pomidora. Na tamtejszym rynku pomidor szklarniowy ma ceny od 4,00 do 8,00 hrywien/kg, co daje w przeliczeniu 0,68 - 1,36 zł/kg. Przy takich cenach ukraińscy eksporterzy są w stanie sprzedawać swoje pomidory na Białoruś w cenie 1,00 euro/6 kg.

A z Białorusi pomidory te mogą już sobie jechać do Rosji, gdzie rodzimy pomidor dostępny jest w cenach 12,00 - 20,00 rubli/kg, czyli 0,69 - 1,15 zł/kg, a ten z importu białoruskiego po 26,00 - 30,00 rubli/kg (1,50 - 1,72 zł/kg). Przy takich cenach polski pomidor obecnie nie ma szans. Wychodzi więc na to, że jest za drogi, co przy takich cenach brzmi dla producentów jak bluźnierstwo. Niestety, na niekorzyść Polski działają relacje walutowe. Zarówno hrywn, jak zwłaszcza rubel są obecnie bardzo słabe, co utrudnia eksport.

Co ciekawe, ukraińskie pomidory na Białorusi są pakowane "a la pomidory polskie" - w nieoznaczone kartony. Eksporterzy wykorzystują bowiem fakt, ze na rosyjskim rynku pomidor polski jest znacznie chętniej kupowany niż ukraiński. Naet przy nieco wyższej cenie.

Zobacz więcej: Pomidory